- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
2 stycznia 2013, 15:59
Jesuuuuuu ale dajecie.
No ja nie mogę jakoś wkręcić się. Miałam plany mandarynkowe, a w domu pożarłam bułkę. A wiem, że muszę jeść, a nie jakieś mandarynki.
Wieczorem lecę do tesco po zakupy i nie ma, że boli.
Mam takie postanowienie - do wiosny 62 kg i przechodzę na stabilizację. Bo już mam dosyć tego bujania się.
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
2 stycznia 2013, 15:59
Ja mam omleta z fasolką i plasterkiem szynki.
Ćwiczę codziennie, chyba, że mam kaca :P albo czuję, że moje mięśnie mają dość i czas zrobić dzień przerwy.
Leonka bardzo sie cieszę, że mimo pcos masz synka i udało Ci się tak pięknie zrzucić kilogramy :) czyli jest dla mnie nadzieja! :D
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
2 stycznia 2013, 15:59
kurcze miałam isc do sklepu dzis...
znow resztki bede jesc...
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
2 stycznia 2013, 16:00
uwzględniam każdego kto chce :)
waga startowa (na dzień dzisiejszy)
waga obecna
i potem różnice w danym miesiącu/tygodniu
waga docelowa
ile pozostało
spadam do domu
papapapa
2 stycznia 2013, 16:01
u mnie 2 śniadanie, obiad i podwieczorek wygląda tak samo - po co sobie życie utrudniać. Dziś był ryż, trochę mięsa z nogi kurczaka i warzywa. Na jutro planuję zupę jarzynową na kawałku cycka. Jak trener kazał jeść zdrowo, z nastawieniem na warzywa i owoce, to się tego trzymać będę. Chyba wie co mówi. Jezuniu... jak sobie pomyślę, że muszę od nowa wyrabiać kondycję to mi własnej głupoty żal.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
2 stycznia 2013, 16:01
Ja się zaraz za obiad zabieram, tj za jedzenie i mówiąc szczerze jakoś dziwnie dużo się tego zrobiło - szok!
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
2 stycznia 2013, 16:02
ja tez uciekam na chudego, jak nie bede jezdzic to nie moge z Wami pisac a tak sobie kare wymyśliłam;)
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
2 stycznia 2013, 16:02
Ile nowych osób ,ale będzie prezentów.
Dziewczyn, bierzecie z nami udział w konkursie ?
Polega na tym, że ta, która najwięcej schudnie w ciągu miesiąca wygrywa jakiś drobiazg. Były to lakiery do paznokci, błyszczyki, maseczki jednorazowe.
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
2 stycznia 2013, 16:03
Bo chyba konkurs nadal aktualny ?
2 stycznia 2013, 16:04
Kasmi napisał(a):
uwzględniam każdego kto chce :)waga startowa (na dzień dzisiejszy)waga obecnai potem różnice w danym miesiącu/tygodniuwaga docelowaile pozostałospadam do domupapapapa
to w sumie ja już wszystko podałam... waga na dzień dzisiejszy 85 kg... a reszta przyjdzie z czasem