- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
2 stycznia 2013, 10:41
A u mnie Nowy Rok obfituje w niespodzianki ;) przyszłam do pracy a tu się okazało, że moja koleżanka z pokoju się "wyprowadziła" i wszystko zabrała! Nawet kubka nie ma na herbatę, zreszta i tak nie byłoby jak zrobić, bo czajnik też był jej...trochę mamy z tego ubaw z drugą koleżanką :D
Kasmi bardzo fajne plany :) planowanie ślubu to chyba była najprzyjemniejsza część całych przygotowań :)
Ja dzisiaj na razie wciągnęłam owsiankę z bananem, na drugie śn mam wieśniaka, a na obiad jeszcze niestety nie wiem co, ale chyba zrobię nam z M omlet.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
2 stycznia 2013, 10:47
wciągnęłam na drugie śniadanie UWAGA UWAGA serek wiejski i dwie tektury tadaaaaaaaaam!
i o dziwo nawet mi smakował, więc taki odwyk jak najbardziej polecam jakby komuś serek zbrzydł ;)
na 3 śniadanie będą 2 jajka + 2 tektury + ketchup
na obiad mam pulpety + jakieś gotowane warzywa (ale to w domu już)
isaa - powiem Ci szczerze, że mnie jakoś te śluby nie ruszają. Wszyscy oczekują, że będzie super idealnie, romantycznie albo super mega oryginalnie. A dla mnie to tylko formalność i niepotrzebny stres.
Mało tego, nie jestem przekonana do ślubu kościelnego i już teraz się matka sadzi o to.
Ze strony M. znowu ojciec jak usłyszał, że to będzie mały ślub i że żadnych ciotek i kuzynów zapraszać nie będziemy to zaczął sceny robić, bo u nich to tradycja.
A ja mam gdzieś ich tradycję i w ogóle mnie ona nie obchodzi :)
tak więc pewnie będzie dość nerwowo przy takim nastawieniu rodziców :P
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
2 stycznia 2013, 10:52
Hehe tektura... Jak to brzmi
Ja od dwoch lat jem wafle ryzowe zamiast normalnego pieczywa
Kasmi kurcze najgorzej jest jak rodzina sie miesza do naszych planow
![]()
Isaa to wam kolezanka niespodzianke zrobila
![]()
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
2 stycznia 2013, 10:56
kasmi ja niestety mam jeszcze obrzydzenie do wieśniaka... chyba ten odwyk musi dłużej potrwać![]()
Taka gapa ze mnie, że się nie przywitałam z nowymi koleżankiami, a więc się witam ![]()
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
2 stycznia 2013, 10:57
a czemu w sumie się wyniosła? byłyście dla niej niemiłe?:P
leonka - ja z wafli to lubię tylko re z good food smakowe (zwłaszcza śmietanka z serem czy jakoś tak)
ale one na szt mają ok 50 kcal, więc wcale nie tak znowu mało
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
2 stycznia 2013, 10:59
hehe, Aguś, no u mnie trwał z 2 miesiące :D
w Karpaczu prawie wymiękłam i kupiłam sobie na śniadanie, ale przypomniało mi się w ostatniej chwili, że chociaż jednego postanowienia muszę dotrzymać :)
leonka - rodzina zawsze się będzie mieszać i to się nigdy nie zmieni. Trzeba wysłuchać i zrobić po swojemu nawet nie informując.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
2 stycznia 2013, 11:01
rodzina zawsze się będzie mieszać i to się nigdy nie zmieni. Trzeba wysłuchać i zrobić po swojemu nawet nie informując
Masz rację![]()
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
2 stycznia 2013, 11:01
Kasmi a ja wlasnie nie lubie smakowych, zjem czasami ale to jak zabraknie normalnych, ostatnio kupilam o smaku cynamonowo jablkowym, super sa do slodkich kanapek, moj synek sie zajada nimi
Hej Agus :-)
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
2 stycznia 2013, 11:02
Spadam do domu na II śniadanie, tylko co zjem to nie mam pojęcia
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
2 stycznia 2013, 11:03
Kasmi masz racje, oby obylo sie bez wiekszych klotni z rodzina
![]()