- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 maja 2013, 08:34
Kasmi napisał(a):
hej i ho :)witam w nowy dietetyczny dzień :)
buahahaha
no ale zbieram się w sobie i już nie śmieję :)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
7 maja 2013, 08:36
świnie jesteście i tyle... :(
<foch>
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 maja 2013, 08:37
Kasmi ale ja to bardziej osobiście potraktowałam :)
bo gdzie mi do diety, ale Tobie się chwali, może nawet mnie zmotywujesz :)
7 maja 2013, 09:00
Kasmi - ja tam Cię wspieram. Nawet jednoczę się z Tobą
![]()
. Zjadłam na śniadanie jajecznicę i pół kromki chleba (więc raczej dietetycznie). Na obiad planuję pomidorową z ryżem - to też ok.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 7 maja 2013, 09:01
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 maja 2013, 09:10
oo zjadłabym jajecznicę :) albo omlet :)
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
7 maja 2013, 09:49
Hejka:)
Kasmi ja też dołączę do ciebie dietetycznie.![]()
Wczoraj u znajomych popłynęłam... nastawiłam się na wielkanocne zarełko a nie grilla![]()
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
7 maja 2013, 09:57
Cześć
Ja mam codziennie na wadze więcej. Już nie wiem co robię nie tak więc dzisiaj jadę na samych sokach.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
7 maja 2013, 09:59
ale jak to? w ramach wielkanocy zrobili grila?
fajnie fest! :D
Ewcia - takie dni płynne są niby wskazane raz na tydzień, ale nie zdziw się, jak będziesz miała po nich chwilową zwyżkę, bo to też możliwe (bynajmniej ja tak zawsze miałam).
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 maja 2013, 10:01
Mnie t cale dietowanie też wkurza, im bardziej się staram tym gorzej wychodzi :(
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
7 maja 2013, 10:06
witam!
kinga nie wiem jak u ciebie ale moj dół sie powieksza nawet zakrawa o depresje bo nie moge sie zwlec z łozka;/od 7 Piotr po mnie skacze a ja leze.jak zaczał płakac ze jest głodny to wstałam....nie ma serca;/
czy któras ma sposob na pisanie z telefonu bo ja za kilka dni nie bede miec juz internetu i co nie bede mogła z wami pisac???