- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
15 kwietnia 2013, 17:50
Senny ? Ja w prędkości pracy barierę dźwięku przekroczyłam.
![]()
Padam na twarz więc zaraz wsiadam w samochód i jadę przed siebie. Muszę się wyciszyć, a jazda mnie uspokaja.
A po drodze kupię sobie jakąś whisky i wieczorem będę opijać bycie jeszcze po czterdziestce, bo jutro rano budzę się jako pani przed pięćdziesiątką.,
O żesz, ale brzmi. Jak zabytek.
![]()
Ja pitolę, jestem starszą panią.
![]()
No to chyba dwie whisky kupię.
15 kwietnia 2013, 18:23
Ewuś to ja nawet bym do ciebie podjechała żeby tą whisky wypić... ty nasz zabytku
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
15 kwietnia 2013, 18:29
Jezu tyle godz na dworze o nie ledwo zipie.kąpiel paciorek i spać.
Olcia oskar ma swój rozum mógł od razu jak się zgubił prosić o pomoc całą sytuacja jest mega stresujaca więc nie wina i kara będzie po dwóch stronach bo ty jako matka moglas die nie zgodzić na te zajęcia skoro jego stan zdrowia na to nie pozwala i generalnie skoro ma epizody ataków duszności astmy to lekko nie odpowiedzialne to było że był sam bez np inhalatora.
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
15 kwietnia 2013, 18:40
cześc dziewczynki !!!!
dzieN senny??? no ja tez bardzo uroczo spedzilam ten dzien hahha
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
15 kwietnia 2013, 19:03
wczoraj dłuuuuuuuuuuuuuuuugo rozmawialiśmy z M. o nas i o tym jak bardzo utknęliśmy w miejscu i jako para i każde z osobna i doszliśmy do (odkrywczego) wniosku, że trzeba zacząć działać zanim się zamęczymy wzajemnie.
I tym o to sposobem dzisiaj zaczęłam wprowadzać to w życie i nadrabiać zaległości.
Wiosna jest dobrym momentem na te zmiany! :)
Nachodziłam się jak głupia, umieram teraz na nogi, ale jestem zadowolona fest! :)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
15 kwietnia 2013, 19:10
Kasmi no a co ustaliliscie dokładnie?
Antenka czyżby jakiś sexik się trafił?
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
15 kwietnia 2013, 19:23
aaa no i udało mi się oddać tą kurtkę do decathlona, kasy nie oddali, ale przelali wszystko na kartę podarunkową, więc dla mnie ok, bo u nich często kupuję :)
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
15 kwietnia 2013, 19:25
Kasmi no a jakie to bęa zmiany.....
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
15 kwietnia 2013, 19:28
zmiany małe, drobne i codzienne, które MUSZĄ wpłynąć na całokształt :)
najpierw M. się musi wykazać, że będzie robił swoją część zanim zacznę o tym mówić :)
a co z tym twoim dniem? dobrze Cię Monia w temacie wyczuła?:D