Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

I oby skutecznie :):)
Pasek wagi

dzień dobry śpiochy

Sorki za moją nieobecność (choć z pewnością nie tęsknicie)

Ja od 3-ech dni zapycham po 14 godz. w robocie Póki co przyuczam swojego pracownika i od pn. trochu odsapnę, mam nadzieję

Jedyny pozytywny element ..to moja waga 57,8kg CHuuuuDNĘ

Spadam do pracy...

Miłego dzionka dziewczyny

 

Dzień dobry!

Ja już dawno nie śpię, bo jedna z lasek, które z nami mieszkają, się wyprowadza i tłucze się od 5ej 

Monnak miłej pracy! Ja dzisiaj też mam pracowity dzień, chociaż w domu...

Kasmi widziałam zdjęcia tej laski na pudlu. Ona faktycznie była wychudzona, ale nie wiem czy pamiętasz, że jako jedna z niewielu dużo schudła przed programem (i bardzo się tym chwaliła). Cześć z tych "wieszaków" jest taka naturalnie, a ją po prostu dopadło jojo. Zresztą czytałam kiedyś, że pula komórek tłuszczowych w organizmie sie nie zmienia tylko kurczy w czasie odchudzania, więc jak już człowiek je sobie wyhoduje raz to potem wiadomo....trzeba sie pilnować 

I tym optymistycznym akcentem idę zjeść śniadanie...o ile przebiję się przez przedpokój...

Witam i ja z rana:)

Isaa, apropos komórek tłuszczowych...bardzo dobrze tak z samego rana przeczytać, że trzeba mieć się na baczności...zresztą w moim przypadku to one nawet się nie kurczą za bardzo

monnak, no jak nie tęsknimy

Pasek wagi
Agus ci racja to racja. Nie ma to jak z rana przeczytać o komórkach tłuszczowych od razu się jeść odechciewa.
Moonak powodzenia w sklepie!
Ja dopiero wstalam bo u mnie od 6 babcia się tlucze po kuchni.
Isaa to one też opuszczaja lokum?
Pasek wagi
Monia obie nie, ale się tak śmiesznie zdarzyło, że ta jedna akurat znalazła mieszkanie wtedy co my dowiedzieliśmy się o tym pokoju. Ale dzisiaj na jej miejsce wprowadza się jakiś koleś.

Właśnie wczoraj miałam rozmowę z tą drugą czy się ktoś znalazł do naszego pokoju i że to tak bez sensu bo się wyprowadzamy w środku miesiąca i jak się nikt nie znajdzie to co oni zrobią...no ludzie...po pierwsze to ja szukam kogoś na nasze miejsce, a mogłabym to olać...po drugie-miejsce w tym hotelu asystenckim już w sumie mamy i mogliśmy się nawet przed świętami przeprowadzać, ale powiedziałam, że zapłacimy za mieszkanie do 20 kwietnia, żeby zachować miesiąc wypowiedzenia i nie robić im tutaj syfu...chociaż właściwie to też mogłabym olać, bo formalnie żadnej umowy nie mamy...to nie wiem co ja mam jeszcze zrobić-kogoś na siłę tu zakwaterować? 

Zaczęłam czytać do śniadania tą Potęgę Podświadomości może mi trochę pomoże...
To wy mieszkacie w 2 pokojowym mieszkaniu?
Pasek wagi
3pokojowym, my zajmujemy największy pokój, a w dwóch pozostałych jest po jednej osobie.
Ja to bym się przeprowadziła na drugi dzień aby mieć święty spokój.
Muszę iść ale mi się nie chce młody grzeczny i szczęśliwy nawet mi przykro bo razem wyglądają jak szczęśliwa pełną rodzina....
Pasek wagi
Hej
Ja od 5.40 na nogach ... Najpierw Zoyka spadla z lozka, pozniej wypuscilam psa i musialam od razu go kapac bo sie upaskudzila kupalem (nie miala baba problemow ...) i tak sobie leze i ogladam jakies bzdury w necie ...
Monika a gdzie cie nosi od rana?
Isaa ja bym chyba olala szukanie kogos na Wasze miejsce. To im ma zalezec na znalezieniu kogos z kim bedzie im sie dobrze zylo
Monnak gratki za spadki! 
Pasek wagi
Niby tak, ale jak ja kogoś znajdę to szybciej odzyskam kaucję (bo tu jest tak, że kaucja jest "przechodnia"). 

Monia ja bym się też przeprowadziła, tylko ja zawsze jestem miła i nie chcę robić ludziom problemów itd itp i potem to ja obrywam po łbie :/

Ale...przeczytałam, że trzeba myśleć pozytywnie, więc myślę...wszystko się ułoży, ktoś się wkrótce znajdzie, kaucję dostaniemy z powrotem, a nasze nowe lokum będzie super 

Idę sprzątać!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.