- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
5 kwietnia 2013, 16:04
agus2003 napisał(a):
Ja też rybki lubię szkoda, że tylko ja w moim domu.
hehe, ja lubie jak są w grubej panierce, bez ości i wystudzone (na ciepło nie jadam wcale ;))
tylko nie wiem czy to dalej zdrowe ;)
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
5 kwietnia 2013, 16:04
Ja tez uwielbiam ryby, no ale ostatnio bardzo zadko jemy bo niestety ale tanie nie sa
![]()
Chociaz po swietach Bozego Narodzenia mezu upolowal na promocji/przecenie swieze lososie, kupil dwa cale, takze podzielilam na porcje i zamrozilam, no i raz w tygodniu na obiad byla rybka
![]()
Takiego lososia to nawet gotowanego moge jesc
Olcia mi sie wydaje ze ty po prostu tych pomidorow nie widzisz hehe, bo to niemozliwe zeby ich tam nie bylo
![]()
Ja jeszcze nigdy nie jadlam, ale widzialam, moze sie kiedys skusze
![]()
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
5 kwietnia 2013, 16:05
Cześć Antenka:)
Z wodą czy z pomidorami????![]()
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
5 kwietnia 2013, 16:13
ja wielu rzeczy tez nie jadłam ;)
kasmi dokładnie taka rybe jak ty toleruje plus duzo majonezu na to!
zaczełam próbowac w Ustce ryb ale tylko wersja u Dorotki mi pasuje smazona we frytkownicy wiec tez ze zdrowiem ma mało wspolnego. A Łososia no próbowałam i nie moge jak bym muł jadła fuj.
makrele i tunczyka w sałatce zjem ale tez duzo majonezu musi byc.
Edytowany przez mamaam1982 5 kwietnia 2013, 16:14
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
5 kwietnia 2013, 16:17
Ta czekolada 90% może i zdrowa, ale smaczna na pewno nie jest
![]()
Ja różne dziwne rzeczy spróbowałam dzięki siostrze, bo ona dużo wyjeżdżała i przywoziła różne smakołyki...i suszone pomidory właśnie u niej jadłam pierwszy raz, takie z oliwy prosto na kanapkę...opędzlowałam wtedy cały słoik
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
5 kwietnia 2013, 16:18
ja lubie rybki w panierce i z warzywami oczywiście tez smarzonymi najlepiej na masełku :))))))
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
5 kwietnia 2013, 16:18
moj tata przywoził z włoch pomidory w wielkich puszkach ale to 100lat temu i jeszcze z feta o jezu smaki dziecinstwa.
5 kwietnia 2013, 16:19
Moja przyszła teściowa robi pomidorki w oleju z działeczki. Pyyyyycha są...ja suszone cukinie i baklazany nadziewam mięsem i ryżem i pasta z papryki i pomidorów na ostro i gotuje..tez pyszne
5 kwietnia 2013, 16:21
Ale smaka na rybke robicie..ja miałam wczoraj dorsza w pomidorach
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
5 kwietnia 2013, 16:21
mamaam1982 napisał(a):
ja wielu rzeczy tez nie jadłam ;)kasmi dokładnie taka rybe jak ty toleruje plus duzo majonezu na to!zaczełam próbowac w Ustce ryb ale tylko wersja u Dorotki mi pasuje smazona we frytkownicy wiec tez ze zdrowiem ma mało wspolnego. A Łososia no próbowałam i nie moge jak bym muł jadła fuj.makrele i tunczyka w sałatce zjem ale tez duzo majonezu musi byc.
no to preferencje mamy podobne :D tylko ja tuńczyka nie lubię wcale
ja jeszcze lubię z lisnera śledzie w sosie musztardowym i z lidla takie koreczki śledziowe (czerwona wersja)
ale do obu tych rzeczy, podobnie jak do wędzonej makreli muszę mieć pieczywo, no i te "zaprawki" w których są tez pewnie niszczą sesnowność bycia zdrowymi produktami ;)