Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! Cz. 9: 31.12-03.02

ZAPISY ZAMKNIĘTE

Zdrowa Rywalizacja Punktowa część IX
Czas trwania: 5 tygodni
31.12 (poniedziałek) - 03.02 (niedziela)


Zapraszam wszystkich serdecznie do 9 już części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 9 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do wtorku (01.01) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.

2) Akcja trwa do 3 lutego! Potem kolejna część...

3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.

4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.

5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.

6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)

7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.

8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 8 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)

2)  Wzrost w centymetrach

3)  Cel do osiągnięcia na 3 lutego


Pod danymi należy wkleić poniższą tabelkę.


Tydzień 1

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 

Tydzień 2

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 



Wklejanie Tabelki: Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów.W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 8 (link niżej).

Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na bieżąco.
Malutka - szalejesz - gratuluję i chyba "zazdraszczam" :D

Chriss - miałam podobnie.. jak nie jadłam (ale to w ogole nic ) słodyczy, to w poniejszym okresie nawet jak stały przed moim nosem smakołyki - nie ruszało mnie to.

Natomiast obecnie, kiedy to podjadałam coś od czasu do czasu (cukierek,jogurcik itd) doprowadziło do tego, że obecnie jak cos widze to mowie sobie - "a co mi jednko zaszkodzi"... a szkodzi - bo nie zjadam jednego...

A łatwiej nie zjeść pierwszego,niż drugiego ptasiego mleczka(bo o tym cholerstwie mowa)Tylko boje sie, ze jak całkiem przestane w ogole jesc cokolwiek ze słodyczy, to później ... rzucę się na nie? Może więc nie będę jadła nic ze słodyczy stricte, a pozwolę sobie czasami na jakiś jogurt typu jogobella czy cos...

JestemAnett napisał(a):

Nie wiem czy dobrze zrobiłam z tą tabelką, poprawcie mnie jeśli coś sknociłam...jestem tutaj pierwszy raz i staram się to wszystko ogarnąć. Mogłabym do Was dołączyć?Ważę 61kg, chce 55, może 54. raz już Mi się udało, ale efekt jo-jo wrócił po roku.


hej! :)
za 1,5tygodnia 4lutego ruszymy z nową edycją, może wtedy do nas dołączysz? Bo teraz mamy juz tydzień 4/5. Ale jak chcesz to zostań z nami i licz sobie punkciki tak na próbę :)
Pasek wagi

Potwierdzam to, co napisała Sweety w całej rozciągłości, nie mam nic do dodania :)

A z tymi słodyczami to ja sobie co jakiś czas pozwalam, ale coraz mniej mi ich smakuje :P Dziś impreza, więc znowu trochę alkoholu i chipsów. Ale poza tym jest coraz lepiej - ćwiczenia w końcu sprawiają mi radochę, jem normalnie i staram się w miarę zdrowo, słodycze w ograniczonej ilości. Kurczę, ja się chyba za dużo ostatnio chwalę, ale naprawdę mi wychodzi ;)

Tak tu jakoś zamilkło. Zaglądam, zaglądam i pusto. Aż w końcu pomyślałem, że coś napiszę, to może się ruszy :) Źle się dzieje u Was w diecie, że nie piszecie? :)
ja nadal działam, ale ostatnio chyba za dużo ćwiczę, bo ciągle czuję się zmęczona. wczoraj zrobiłam dzień regeneracyjny i to było idealne wyjście, bo czułam dosłownie KAŻDY mięsień. to nie zakwasy, bo wiem jaki ból towarzyszy przy zakwasach, to po prostu lekkie przetrenowanie, mięśnie są zmęczone. dietkę trzymam, ale kusi mnie wszystko wokół, a tak wcześniej nie było :( a jak u Was?
dziś już wracam do ćwiczeń, nie ma co się obijać! na dziś zaplanowałam Boot Camp  i biegańsko :D
no tak, tak to już ze mną jest, że jak nie piszę to znaczy że diety nie ma i nie ćwiczę więc nie mam o czym, ale juz już niedługo się zmobilizuję! ;)
Pasek wagi
Czasami po prostu trzeba dać mięśniom odpocząć, zrobić jeden dzień przerwy :) Ja wczoraj chyba trochę przeforsowałem nogi, więc dziś będę je bardziej oszczędzał. Poza tym gdzieś czytałem, choć nie wiem, czy to prawda, że nie powinno się na daną część ciała ćwiczyć dwa dni pod rząd, tylko zmieniać. Ja się średnio do tego stosuję :P
Właśnie zabieram się do treningu, zwlokłem się z ciepłego łóżeczka, bo potem dużo pracy. Poza tym goście będą w domu i nie będzie jak ćwiczyć, więc trzeba wykorzystać czas :)
Sweety - mobilizuj się, jest o co walczyć :D Dasz radę! :)
hej
u mnie dieta podupadla mam @ i wtedy różnie bywa caly dzion wzorowo a potem wieczorem juz dopada m,nei jak w tej reklamie DANIO wielki głód ale waga nie zmienia sie wogole znaczy z 59,6 zrobilo sie 60,1 i tak stoi
Ja chyba nigdy nie schudnę :) masakra jakas co spadnie to przybedzie i stoiw  miejscu

cwiczyc cwicze mialam w srodku tyg dzien przerwy wiec teraz sobota i niedziele powinnam cwiczyc
tak, to prawda - powinno się zamieniać grupę mięśniową i nie ćwiczyć np klatki 2 dni pod rząd, bo to normalne, że mięśnie nie będą miały kiedy się zregenerować - potrzebują ok. 24h (czasem mniej, czasem więcej, w zależności od organizmu i wytrenowania), żeby wszystkie włókna się 'odnowiły' i zniknęły mikrourazy, poza tym mięśnie rosną jak się odpoczywa :)
ja miałam wczoraj wieeelki kryzys, ale jakoś przetrwałam. dzisiaj zaliczone:
- 1h Boot Campu
- 30 min rozciągania
- 40 min biegu
- brzuchy i rozciąganie dod.

Jedzonko też w porządku. Ale kuszą mnie obecnie Pieguski.. nie jadłam ich od wieków! no i mama razem z sąsiadką robią kruche rogaliki z czekoladą i powidłami.. grrr ;/
a ja zajadam sie dzisiaj goframiz  dzemem i mam w nosie cwiczenia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.