Temat: Bez słodyczy do końca roku

Dziś zaczynam 4 dzień bez słodyczy )
Waga pomału ale spada, wczoraj miałam ochotę na colę light, ale stwierdziłam że nie ma co się truć chemią i łyknęłam mineralki :)

A co tam u Was dziewczęta?

No to ja właściwie mogłabym pewną część mojej wypowiedzi z wczoraj po prostu skopiować i wkleić tu, a mianowicie to, że byłam na spacerze z psem, ale nie mogę dziś się pochwalić dniem bez pustych kalorii. Jak większość kobiet przed okresem mam niepohamowaną chęć na słodkie i tak się złożyło, że wykorzystałam tą okazję i zjadłam pączka i pół bułki z marmoladą:) Ale... byłam na 2- godzinnym spacerze, oprócz tego chwilka na rowerze. Nie pozostawiłam tego tak bez walki:) Pogoda fajna, jeszcze chętnie bym gdzieś poszła.

i znów poległam.... wiem, że jestem słaba

padłaś, powstań i walcz dalej, każdy ma dni słabsze i lepsze

O ludzie, Dziewczyny co tu tak cichutko:)?
U mnie pogoda piękna dziś. Wrzuciłam do prania getry, czekam aż wyschną i wyruszam z psiakiem na wycieczkę.
Potem zakupy i znowu trzeba zrobic zapasy. Dzis kupuje jogurty naturalne. Mam nadzieję, że polubię je tak bardzo jak maślankę, którą pijam teraz codziennie i płatki owsiane.

Ulek 18 na pewno ci zasmakuje  jogurt naturalny, ja uwielbiam i to na milion sposobów, na słodko z miodem, na ostro z czosnkiem, zabielam nim zupę, stosuję na owoce zamiast bitej śmietany itd itp

Faktycznie jest tu coś cicho, za cicho.

Idę dziś do fryzjera i nie wiem co mam sobie zrobić na głowie - brak koncepcji.
P.S.zawszę kupuję zotta, jest taki fajny gęsty :)

Ładna pogoda to i cicho..... W dalszym ciągu jestem grzeczna.... przynajmniej w temacie słodyczy heheheee......

a ja nie znosze naturalnych, czasem sie zmusze (lubie naturalny z lidla - pilos czy jakos tak) i niestety naturalny danona z ziarnami zboz -  w ogole ta nazawa ze to jogurt naturalny tylko myli, bo ma tyle kalorii, ze nie warto go jesc na diecie odchudzajacej

5 dzień zaliczony

co do  jogurtu naturalnego to jest zdrowszy bo ma więcej białka i mniej węglowodanów od słodkich jogurtów :)

Jogurty już stoją w lodówce i czekają:) Póki co na śniadanie zjadłam owsiankę z budyniem i rodzynkami.
Wczoraj bez słodyczy:)