- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
23 września 2010, 12:15
Witam dziewczynki.Ja już troche lepiej sie czuje. Przyznam , ze ostatnio mało tu do was zaglądałam i z tego , co dziś zauważyłam, to nie podajemy już punktów za dzień bez słodyczy....dlaczego? Zrezygnowałyście z tego?
I jeszcze pytanie o Anda.a wiecie może co sie z nią dzieje, bo jakoś długo jej juz tu nie widać.....
23 września 2010, 12:34
Tyle ssie napisałam i zeżarło mi posta
23 września 2010, 12:35
nie wiem co z anda.a też się zastanawiałam, zdesperowana fajnie ,że lepiej sie czujesz... nie opisze o słodyczach bo cos obumarło a jestem na +15 codziennie stwierdziłam,że jak będę na minusie to napisze.
23 września 2010, 13:07
Witam drogie panie. Ja próbuje schudnąć 20 kg. Mam nadzieje, że z Wami będzie łatwiej.
Mam 24 lata, 165 cm i waze 79 kg.
W ciąży przytyłam 28 kg, zostało mi jeszcze do mojej poprzedniej wagi 14kg al postaram sie schudnac 20
Mam nadzieje, że mi pomożecie, bo Wam idzie super.
Pozdrawiam.
23 września 2010, 14:06
jak sobie radzicie w chwilach kryzysu? bo boje sie, ze mnie dopadnie, a chce byc przygotowana. 
23 września 2010, 14:13
oj dopadnie dopadnie nie jeden raz na pewno tak to już działa, wypłakujemy się an forum dostajemy kopniaka od koleżanek i znów bierzemy się za siebie : D
23 września 2010, 14:24
dobry pomysl, w sumie nie jestem nauczona jesc poza domem, a w domku wchodze tutaj pare kopniakow zbiore i dalej chudne. hihi super dzieki.
a tak poza tym to tak
- zaczęłam 20 wrzesnia
- rano płatki owsiane na mleku, pozniej owoc/warzywo, obiad cos jajecznego badz kurczaczek gotowany/ ryba na parze, podwieczorek owoc/warzywo i kolacja o 18.30-tutaj różnie,
- godzina 19 szybki marsz 40 minut.
jak cos nie tak, badz macie pomysly na kolacje to dajcie znac, bo ja wieczorami moge zjesc konia z kopytami :) i musze miec jakis konkret(lepiej bialko czy na noc weglowodany)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
23 września 2010, 14:25
dokładnie jak paula pisze kopniak od nas boli czasem przytulamy jak kopniaki nie pomagaja oolcia witaj, zdesperowana nie wiem co z Anda ale cóż nie odzywa się , co do słodyczy ja podaje ale widze ze dziewczyny nie i moja propozycja może zaczniemy od jutra od nowa tabele słodyczową co wy na to ale tak na serio jakoś mnie to bardziej motywowało aby nie jeść jezeli sa osoby chętne podajcie tak czy nie , jeżeli osoba która tą tabele robiła nie ma ochoty lub z innych przyczyn ją robić moge wziąść to pod swoje skrzydła jak kto woli tylko napiście co i jak , mam nadzieje że nowe oosby bedą z nami zainteresowane tymi tabelami . U mnie wczoraj na +
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
23 września 2010, 14:31
oolcia z tego co słyszałam lepsze białko, i tego się trzymam jakiś jogurt pitny wypijam lub zjadam jogurt z pestka dyni sama sobie wsypuje i jest git mi starcza ale na podwieczorek zamiast oowoca który jem na drugie śniadanie zjadam na podwieczorek pieczywo chrupkie z czyms z wedlina i pomidorkiem np lub na odwrót z kolacja