- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
4 lutego 2015, 08:31
a ja mam @. Nie pytajcie jak się czuje ale dietetycznie źle nie jest. W ostatnich kilku dniach trochę badziewiarskiego jedzenia mi wpadło ale dramatu nie ma. Dzisiaj mam zamiar wrócić do Mel B, bo a siłownię jakoś tak nie bardzo chce mi się jeździć. Zimno mi!!!!!
A tak z innej beczki. Polecicie mi jakieś fajne filmy które na necie mogę zobaczyć? Nie jestem zwolenniczka spędzania czasu wolnego przed tv, ale ostatnio jakoś tak mnie nabrało
4 lutego 2015, 12:25
Wczoraj upieklam sernik- bez cukru, maki i tluszczu - 170 kcal jeden kawalek!!! a jaki dobry!
4 lutego 2015, 13:19
silaSprawcza poproszę o przepis . Ja uciekłam wczoraj babkę na oleju. Nie dość że mega tłusta to jeszcze się na około spaliła a w środku surowa byla. Do tego wszystkiego zepsułam malskser. Ooo. I taki to finał zabawy w cukiernika
Co do filmów to lubię komedie, sensacyjne, polskie uwielbiam i tez mam zaległości, thriller tez chętnie obejrzę .
A tego portalu to nie znam. Musze tam dziś zaglądnąć . Ja głównie oglądam na cda.pl lub YouTube. Czasem na zalukaj.tv
4 lutego 2015, 14:04
Z tym przepisem to bedzie kiepsko, bo to troche improwizacja byla z innego przepisu.
Ale tak:
Spod:
U mnie pol paczki mielonych migdalow (ok 100g) zmieszanych z jednym jajem i ubitych na dnie silikonowej okraglej foremki. W oryginalnym przepisie byla masa makowa z bakaliami, ale moga tez byc inne zmielone orzechy . Spod trzeba bodpiec tak 15-20 min w temperaturze 175 st.
Sernik:
- u mnie 750g sera mielonego ale zwykle one sa po 1000g pakowane, tylko moj maz do kanpek zuzyl czesc
- 100 g xyliotolu, ale cokolwiek innego slodkiego tez moze byc, byle nie duzo. (stewia, syrop z agawy itp)
- 5 jaj
- 3 lyzki maki kartoflanej
Zmiksowac i wlac na podpieczony spod.
ja dalam na gore mala garsc swiezych,podduszonych z lyzeczka miodu zurawin, ale moga byc inne swieze owoce, albo moze zostac biale
Nastepnie przykryc papierem do pieczenia i piec w kapieli wodnej ( wstawic do wiekszego zaroodpornego pojemnika, miski, na blache wypelniona woda) 20 minut w 175 stopniach ,
zmniejszyc do 125 st i piec kolejne 90 minut
po upieczeniu zostawic w piekarniku do wystygniecia.
Sernik jest bardzo wilgotny i delikatny. i jesli macie piekarnik z timerem , to 10 minut pracy tak naprawde, a reszta robi sie sama.
---------
Co do filmow to mi sie rozne dziwne rzeczy dzialy z komputerem po tym jak wchodzialm na zalukaj.tv
Inne polskie filmy, ktore niedawno widzialam i moge polecic to Ida, Kret, Maraton Tanca, Janek Wisniewski Padl, Persona Non Grata
W sumie na kinplexie jest sporo fajnych polskich filmow ktore widzialam kilka lat temu i do ktorych chetnie wroce.
4 lutego 2015, 21:53
Siła Sprawcza tak swoją przygodę z dietetyczką zaczełam z wagą 81,2kg rok temu 2 stycznia. Na początku miałam wizyty co 2-3 tyg waga ładnie spadała mobilizacja była ogromna.Zmieniłam styl życia zaczełam wiecej sie ruszac i jeśc zdrowo:) Do dietetyczki chodzę nadal na wizyty kontrolne co miesiąc.Uważam że bardzo mi pomogło te jeżdżenie do dietetyczki pomogło bez tego juz tysiac razy próbowałam i zawsze było to samo 2 miesiące diety i powrót do starych nawyków .Teraz mogę powiedziec że zmieniłam nawyki żywieniowe na stałe i wcale nie czuję że jestem na jakiejś diecie. Oczywiście zdarzają sie wpadki jak u każdego zdarzają się dni że jem byle jak ale zawsze wracam na dobre tory i teraz wiem że moja waga też wróci na swoje miejsce :)
5 lutego 2015, 09:11
Dzień dobry
widzę pełna mobilizację kochane trżyjąc tak dalej. Ja troszkę kuleje ale to chwilowe uczę się od nowa jeść co trzy godzinny a to jest mój największy problem przy wiecznie głodnym m.
6 lutego 2015, 23:11
ludzie! Tyle słodyczy co ja zjadłam wczoraj i dzisiaj to chyba przez ostatnie 3 m-ce nie zjadłam. Nie wiem co mnie na padło
11 lutego 2015, 23:19
monia jak ja ci zazdroszcze normalnie nie wiesz
u mnie lepiej nie mowic po sotatnich stresach ktore nie wiadomo jeszcze jak sie skoncza nei staje na wadze bo az sie boje wpierdalam a nie jem , a musze schudnac i jak tu zyc w depresje przez to wpadne
12 lutego 2015, 10:08
Sm, to zapraszam na paczka, kawę i pogaduchy. Może pomoże na bolączki. Wogole to wszystkie Was zapraszam!
12 lutego 2015, 13:35
Sm może masz gdzies w okolicy jakąs dietetyczkę która ma dobrą opinie i jest oczywiście tania.Ja polecam bo wiem ze to bardzo mobilizuje te kontrole zawsze staralam sie żeby było mniej niz na ostatniej wizycie....
ja wpadam ale za pączka dziękuję rano mąż kupił pączusie ale jak narazie się nie skusiłam.Miałam piec dietetyczne pączki z budyniem ale jakoś mi się nie chce.Jak bedziecie chcieli przepis to napiszę.To przepis od mojej dietetyczki na pączki z piekarnika.