- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
11 stycznia 2011, 19:48
ahaaaaaaaaaa a ja myslalam ze w DE ,sorki
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
11 stycznia 2011, 19:50
nie po prostu pomyliłaś się bo któraś z dziewczyn tam mieszka , nie ejstesmy w stanie zapamiętać wszystkiego :)
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
11 stycznia 2011, 20:05
Janula ja z ćwiczeniami też tak mam, najgorzej zacząć ;) powiem Wam, że dzisiaj 9 dzień moich ćwiczeń miał sie zacząć, ale tak mi plecy nawalają, że nie mam siły ;p ale byłam na spacerze przez 2h ;)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
11 stycznia 2011, 20:08
daj sobie spokój jak bola plecy niech odpoczną nie ma co ryzykowac a nabawisz sie jakiejś kontuzji , czasem mały odpoczynek jest wskazany
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
11 stycznia 2011, 20:09
i pamietajcie nie powinno się ćwiczyć codziennie organizm sie przyzwyczaja i później sie tego domaga a wyobraźcie soebie ze nie macie czasu że coś się stało nie ma jak ćwiczyć tragedia dla organizmu
11 stycznia 2011, 20:12
dobrze ze o tym piszesz ,bo ja mam do marca czas a potem tylko praca ciekawe co ja zrobie
- Dołączył: 2006-03-07
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 325
11 stycznia 2011, 21:11
hej kobietki a gdzie nam zorcia uciekła???
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 516
11 stycznia 2011, 22:28
ja zamierzam chodzić ze 3, 4 razy w tygodniu na siłownie i fitness. Maksymalnie na godzinie i tak, aby ruch sprawiał mi przyjemność. Nie ustalam sobie jakiejś konkretnej pory, po prostu w wolnej chwili. Naprawdę nie mam już pomysłu na odchudzanie, tak szczerze. Na pewno się dowiedziałam, że nie ma diety cud. I jak się ciężkiej pracy w to nie włoży, to nie ma efektu i tyle. Nikt mi nie wmówi jakiegoś Dukana, czy co tam. Tylko zaszkodzić zdrowiu można. Efektami tych wszystkich diet są dodatkowe kilogramy. Przynajmniej ja tak mam.
Nie polecałabym nawet dietetyczki. Ułoży dietę, ale produkty, które trzeba użyć, marnują się. Ponieważ każe używać pół puszki pomidorów, 3 łyżki czegoś tam. Najlepiej samemu i powolutku.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Kraina Szczescia
- Liczba postów: 2103
11 stycznia 2011, 22:43
zgadzam sie z Marusia. Ja zaczelam a6w dzisiaj i zaliczylam basen. Po czym zezarlam cala bombonierke mon cheri czy jak to sie pisze. Niezle, nie. A tak dobrze mi szlo. No nic, jutro bedzie lepiej. Zrobilam sobie zdjecie brzucha. Jutro napisze w panmietniku postanowienia i wkleje to zdjecie.
Zorcia nied rob jaj i zostan z nami.