Temat: 6-tkowa 22ga akcja 1.12.12- 16.02.13

ja jeszcze polecam film: 7 dusz ( ale to pewnie widziałaś ),  bardzo fajny film- życie którego nie było, Donnie Darko, wersja ostateczna, blue valentine. Wszystko z gatunku- dramat :)

Mam dzis tyle energii do cwiczen :) Wlasnie pocwiczylam 8 minut abs i chyba zaraz sobie nogi pocwicze z tym samym panem ;) A Wy juz pewnie spicie...Ja jutro mam dzien prawie wolny, a teraz korzystam z tego, ze nie chce mi sie spac i sie ucze...

Dzięki dziewczyny:) 

witam wszystkich, lada moment szykuje się do pracy, dziś doczytałam wasze wpisy sprzed kilku dni, wczoraj luknęlam , ale nie miałam natchnienia nic pisać, teraz dopiero czuję zmęczenie po tych wszystkich emocjach, przygotowaniach, rodziny na pogrzeb zjechalo się sporo, ale jakos daliśmy radę, przykro tylko, że teraz jest możliwośc spotkania niektórych z rodziny tylko przy okazjach tak smutnych, z bracmi ciotecznymi nie widziałam się prawie 10 lat, a kiedyś jako dzieci, (mimo, ze daleko od siebie mieszkaliśmy - Szczecin, Śląsk), to przynajmniej raz w roku sie spotykaliśmy. ojciec jakoś sie trzyma, choć boimy sie o niego z bratem, fakt, że ostatnie 2 miesiace mama byla wiecej w szpitalu niz w domu, wiec przyzwyczaił sie , ze jest sam, ale zawsze był telefon lub odwiedziny u niej w szpitalu, a ja lapie sie na tym, ze rano, jak wstaję, to chcę zadzwonić do mamy, spytac sie jak sie dziś czuje, a wiem, że teraz jej dobrze, ale xz nami nie pogada....Mojej córce kilka dni przed śmiercią mamy sniła sie babcia, u nas na podwórku usmiechnięta, i machala do niej ręką, tak jakby sie żegnała, dobrze, ze jednak ona bedzie mięc ostatni widok babci taki miły, bo w szpitalu już była bardzo slaba. Przepraszam, ze ja yu o takich sprawach pisze, ale miałam potrzebę, jak juz jest po.....

Cześć!

Justa, jeszcze raz przyjmij wyrazy współczucia. Zawsze po pogrzebie, po tej ostatniej drodze jest już jakoś lepiej... Ale brakować pewnie mamy będzie już dokońca życia. Tak to już jest :( Na szczęście już nie cierpi, już jej nie boli i tak myśleć trzeba, bo to pomaga.

Ebek, ja też nie cierpię westernów, nie nie kręcą ich raczej, ale za to od czasu do czasu puszczają te stare w tv...

Ja w ogóle jestem do tyłu z filmami...

Uwielbiam Depresje Gangstera i Nawrót Depresji Gangstera z De Niro - stare, ale śmieszne i lajtowe.
Chciałabym oglądnąć "Dziewczynę z tatuażem" (bo niedawno skończyłam czytać ksiażki)

Z racji, że mąż lubi, to trochę gangsterskich filmó oglądałam i filmów akcji.

Ze starych uwielbiam też  "Człowiek Pies" z Jetem Lee

Ostatnio to chyaba Kac Vegas i Kac w Bankoku oglądałam, bo na HBO leciało.

justa współczuje.. trzymaj się!

A tak w ogóle, to pozwoliłam sobie na nachosy w kinie i małą colę. Ale nie zjadłam kolacji i dzisiaj mam wagę taką samą jak wczoraj :) Co cieszy niezmiernie.

Teraz uciekam jeść śniadanko. :) Miłego dnia!

Ja wczoraj poleciałam z sałatką śledziową u mamy:)

A ja taka pipa jestem, że nie umiem ściągac filmów... :(

Justa....wyrazy współczucia, kochana! Trzymaj się.

Co do filmów...my ostatnio z mężem znów zaczęliśmy oglądać kilka filmów. Raz jakaś komedia romantiko a  raz jakaś sensacja.