- Dołączył: 2012-02-01
- Miasto: Chociwel
- Liczba postów: 38
14 listopada 2012, 10:48
witajcie prosze napiszcie jesli ktos z was rzucał kiedyś palenie ja nie pale już 6 dni ale strasznie mnie ciagnie próbuje zajmowac sie czyms żeby nie myslec ale az mam nerwy naprawde nie chce już palic prosze poradzcie mi co mam robic
- Dołączył: 2012-08-17
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 124
14 listopada 2012, 11:08
skuteczny (ale to ostatnia z mozliwości, bo lek ma duzo skutkow ubocznych) jest lek TABEX na receptę, działa na 99 % osób
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
14 listopada 2012, 11:11
Już o tym pisałam tu na forum, ale powtórzę :)
Dla mnie genialną metodą jest dobry papieros elektroniczny. Ostatnio próbowałam zapalić normalną fajkę, to myślałam, że zwymiotuję, wykręciło mi twarz, więc wyrzuciłam te niedopalone paskudztwo :):)
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
14 listopada 2012, 11:17
Rzuciłam w zeszłym roku, ot tak z dnia na dzień. Jeszcze do tego w piątek przed samym weekendem :D
Nie polecam ograniczania etc. Jak już rzucasz to raz a porządnie, zajmij sie czymś, podgryzaj marchewki. A juz najlepiej zacznij ćwiczyć :)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
14 listopada 2012, 11:19
face2face napisał(a):
Już o tym pisałam tu na forum, ale powtórzę :) Dla mnie genialną metodą jest dobry papieros elektroniczny. Ostatnio próbowałam zapalić normalną fajkę, to myślałam, że zwymiotuję, wykręciło mi twarz, więc wyrzuciłam te niedopalone paskudztwo :):)
popieram
naturalnie najlepiej jest pale lub nie ....tobie sie juz udalo 6 dni ...brawo .....a takie kryzysy jak teraz zawsze beda z tego co wiem ...i po 6 miesiacach i po 6 latach i tylko odciebie zalezy czy dasz sie ....powodzenia zycze i przetrzymyj ten dzien
mozesz tez przeczytac kasiazke .....alan carhl ...naprawde nie pale ....lub cos w tym sensie ...nie pamietam dokladnie
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 366
14 listopada 2012, 11:20
jesli chcesz faktycznie rzucic to po prostu to zrob , ja tez rzucilam z dnia na dzien pol roku temu . Jesli meczysz sie bez papierosa to znak ze jednak nie chcesz tego rzucic
14 listopada 2012, 11:23
no ja tak drastycznie -zaszłam w ciążę i się oduczyłam palenia tzn w ciąży paliłam raz na miesiąc żeby nie pozabijać wszystkich w koło (hormony :) ) Paliłam 10 lat a teraz od 2 lat nawet nie myślę przy piwie żeby zapalić :)
Elektryczny papieros u teścia się nie sprawdził.
Nie rzucaj od razu jak paliłaś większą ilość dziennie ale ograniczaj z tygodnia na tydzień bo inaczej organizm zacznie wariować i nerwy Ciebie zjedzą .
14 listopada 2012, 11:26
Mi tabex nie pomógł, najważniejsza silna wola. Pomyśl to już 6 dni, szkoda marnować taki czas i wracać do nałogu a potem znowu zaczynać rzucanie . To już prawie tydzień udało Ci się wytrzymać bez fajki!!! gratulacje
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
14 listopada 2012, 11:33
Ja paliłam paczkę dziennie. Chciałam rzucić i z dnia na dzień przestałam palić. Okazało się, że mogę żyć bez fajek. Jednak pojawiły się problemy, miałam potworne, ale to naprawdę potworne wzdęcia. Naczytałam się w internecie, że ludzie długi czas po rzuceniu palenia mają problemy z układem trawiennym. Zapaliłam więc dla pozbycia się "balona", po dwóch dniach odzyskałam zupełnie płaski brzuch. (wiem, to śmieszne) ;)
Dodam też, że będąc jeszcze w Polsce kupiłam papierosa elektronicznego i też się nie sprawdził (paliłam go może miesiąc). Jednak skusiłam się ponownie na zakup e-fajki, jednak tym razem zainteresowaliśmy się bardziej rodzajami e-papierosów, opiniami o nich i znaleźliśmy taki, dzięki któremu ja i mąż nie palimy.
Zaczynaliśmy od bardzo mocnych (36mg nikotyny!), teraz jesteśmy na etapie 11mg :) jedno jest pewne- do normalnych papierosów nie wrócę.
- Dołączył: 2009-07-28
- Miasto: Bielsko
- Liczba postów: 98
14 listopada 2012, 11:35
Myślę że dobrym sposobem jest uprawianie sportu. Po bieganiu żal ći będzie zapalić i truć organizm. Może to Cię zainteresuje http://www.exsmokers.eu/pl-pl/index