Temat: 70 niezmarnowanych dni.

Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)

Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.

Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.

Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).

Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
Pasek wagi
witajcie, córka marnotrawna wróciła ;)
dziś dzień ogarniania. mam zamiar kupić wreszcie słuchawki, trochę jedzenia na najbliższy tydzień, wysłać parę zaległych maili i obejrzeć zaległe antm. potem trzeba się pouczyć na jutrzejsze dwa kolokwia.
muszę też kupić coś na wzmocnienie włosów/paznokci. okamgnienie, polecałaś witaminę B prawda ? cały kompleks? paznokcie obcięłam praktycznie na zero, włosy fryzjerka radziła mi zostawić bo zimą niszczą się najbardziej, a po co mam psuć nowe zdrowe końcówki. no i pomyślałam sobie, że jak nie obetnę, to na wakacje będą bajecznie długie. wtedy one i moje bikini body byłyby spełnieniem marzeń ;p
Pasek wagi
witamina b jest na szybszy porost włosów najlepsza. możesz kupić dodatkowo sobie cały ich zestaw, ale jako podstawę wybierz jakąś multiwitaminę - jest ich mnóstwo, więc coś wybierzesz. wg mnie nie ma co wydawać kasy na tabletki, które są tylko na włosy i paznokcie. one zazwyczaj g..dają. nie ma to jak superzdrowa dieta i multiwitamina w zapasie.

mnie fryzjerka powiedziala, że są 2 momenty, kiedy należy podciąć końcówki - po lecie i po zimie.

oglądam 90210 właśnie, no i k. zakochuję się we fryzurze silver. ścinam włosy na chłopaka, jak tylko dobiję do 58/9 kg
.
a ja tego właśnie po lecie nie zrobiłam. zrobię dopiero po zimie, a co tam :p
ciekawe co ja wymyślę jak już nacieszę się długimi lokami. jak dobiję 58/9;p i cudem zmieni mi się kształt twarzy, robię się na krótką freję ;p ale to prawie rok jeszcze, pewnie zmienię zdanie tysiąc razy
Pasek wagi

so cool
pietrucha, skąd ja to znam ;) choćbym wylała morze potu i miała idealną dietę, to i tak pewnie bym nie schudła ;p ale co zrobić no, co zrobić, tak mi się już zagnieździło w głowie
Pasek wagi
nie wierzycie w nic, bo c hcecie, żeby efekty były już po tygodniu lub po miesiącu. 
to za mało. trzeba swoje odczekać, bo prawdziwy rezultat będzie dopiero po 6 miesiącach. wtedy też można stwierdzić, czy coś jest na stałe czy zostanie zaprzepaszczone przez jojo.
 
Pasek wagi
jesteście już na tyle dojrzałe, że musicie zdawać sobie sprawę z tego, ile trwa budowanie nowych wartości...

ściągam abbę, bo mam ochotę na cardio w rytmie ich utworów
jem drugą miskę sałatki. taka pyszna, że aż chce mi się płakać
no wiem, wiem... już się z tym godzę i liczę że za 4 miesiące będę posiadaczką pożądanego przeze mnie ciała i utrzymam je na lata.

ściągam płytę Plan B, który zabawia się w klimat Amy Winehouse.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.