- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
28 października 2010, 07:42
no i Pikej, jeśli nie jesteś głodna fizycznie, nie jedz teraz.
chyba pójdę zapisać się do fryzjera. podetnę końcówki i kusi mnie grzywka na skos
![]()
dziś robię sobie rundkę po lumpeksach. potrzebuję swetra w stylu nerda
![]()
i ciekawego okrycia wierzchniego.
ćwiczenia!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
28 października 2010, 08:43
dzień dobry. nastrój mam kiepski, ale spałam dobrze.
nie chce mi się pisać tego kolokwium ;s
nie jestem głodna, zdecydowanie nie jestem. ale jeśli nie zjem teraz, to nie wiem kiedy... zrobiłam ten twaróg z bananem, ale zjem mało, nie będę w siebie wmuszać, ale też głodzić do 13...
brzuch ciążowy, bolący
memoria, to że zjadłaś mimo że nie byłaś głodna to jeszcze nie oznacza, że to był kompuls, spokojnie :) trzymaj się i uważaj, żebyś nie jadła z poczucia winy, złości czy jakichkolwiek negatywnych emocji w stosunku do siebie
okamgnienie, udanej wycieczki. sama chętnie bym się wybrała, uderzę kiedyś jak będę miała wolny dzień. zdarzają się świetne swetry. dzisiaj jest zimno, a mnie się kończą opcje mieszania ubrań...
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
28 października 2010, 08:47
a co do fryzjera to już się doczekać nie mogę. na grzywkę właśnie, bo mam już do ramion. no i ścięcie na równo lekko za ramiona - ale tu się waham, bo jak patrzę na swoje starsze zdjęcia, to w krótszych włosach jestem taka nijaka,przeciętna a teraz mam długie i podkręcone i naprawdę ładnie wyglądają.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
28 października 2010, 08:48
zjadłam z 70g twarogu i 1/3 banana, starczy.
28 października 2010, 09:57
dobrze wyglądają bardzo krótkie włosy, półdługie są nijakie bez fajnej fryzury.
do ćwiczeń włożyłam serce i było wspaniale
![]()
ja zjadłam 250g twrogu, 2 pomidory, więcej niż kropla oliwy. popiłam imbirem z cytryną.
28 października 2010, 09:59
a co do grzywki. niemogę mieć normalnej, bo moje włosy nie układają się. robi mi się przedziałek i nigdy nie są oklapnięte przy górze.
wyglądam jakbym zawsze miała wiatr we włosach
![]()
ubieram się i spadam.
28 października 2010, 10:01
memoria, przeszłaś atak obżarstawa. nie dziwę się, że organizm rzuca się na węgle. ogranicz je jak tylko możesz.
do ćwiczeń nikt cię nie zmobilizuje. jeśli sama nie zdasz sobie sprawy, że bez nich się pogrążysz, to żadne gadanie nic nie da. wszystko zależy od ciebie.
- Dołączył: 2009-10-18
- Miasto: nibylandia
- Liczba postów: 961
28 października 2010, 11:00
100g twarogu z cebulką i jogurtem naturalnym zielona herbata i 0,5 l wody. DO tego 10min stepper 10 hh i brzuszki, wiem że przy was z ćwiczeniami wypadam blado, ale wreszcie odbijam się od dna (no dobra narazie nerwowo podskakuje i dziwnie macham rękami ;) ). Leje jak z cebra miłego dnia dziewczyny!
28 października 2010, 14:03
włosy obcięte. wystarczyło poczekać 45', żeby się wcisnąć. ok. 10 cm mniej ich i są bardzo bardzo wycieniowane. już koc nie będzie mnie grzał po plecach
28 października 2010, 14:06
w lumpexie byłam jednym, bo po wyjściu z niego byłam obładowana. jutro idę dalej
![]()
marynarka w kratę - weekend maxmara,
marynarka koszulowa z filcu - jil sander
różowy sweter z owczej wełny
długa kurtka na zimę ocieplana futerkiem
moją metodą szukania ubrań jest patrzenie na metki. dopiero po znalezieniu nazwiska lub firmy decyduję, czy coś mi się podoba, czy nie.
dziś taką metodą odwaliłam granatową marynarkę benettonu.