Temat: zabawa + rywalizacja - 5 tygodni odchudzania - X edycja - kto ze mną ??

Siemano!!!

Wiadomo, że w grupie zawsze raźniej!
Wie o tym każdy kto choć raz podjął wyzwanie walki z kilogramami
Kontynuując dzieło Magdy...m  oraz Justynki044  rozpoczynam X już edycję "zabawa + rywalizacja - 5 tygodni odchudzania".
Zabawa polega na wspólnej rywalizacji o to, kto schudnie najwięcej w ciągu 5 tygodni.



Prosto i tradycyjnie:
1. Zbieramy listę osób chętnych i spisujemy "wagę startową"
2. Co niedzielę obowiązkowe ważenie i podanie wyniku tu, na forum.
3. Robimy podsumowanie w tabelach
4. Na koniec wyłaniamy zwycięzcę
5. Przegrany wysyła kartkę z gratulacjami do osoby, która schudła najwięcej
6. Całotygodniowe udzielanie się na forum jak najbardziej wskazane

Start: 5 lipiec
Finał: 8 sierpień

Zapraszam serdecznie.
Zapisujcie się podając jednocześnie swoją wagę startową.

Zapisy zbieram do wtorku (06.lipiec) do godziny 17:00.
Po tej godzinie wstawiam tabelę i grupa zostanie zamknięta.

Niech wygra najlepszy!!!
Pasek wagi
a ja mam dosyc dzis obzarstwo na calego :( draze, ciastka ehhhhhh a pozniej jeszcze piwko :D
dysia kopniaka masz!!!:-)
ja od dziś sie biorę w końcu. bo do tej proy to samo obżarstwo było. aż boję się na wagę wejść.  nigdy więcej!
Pasek wagi
witam Kochane  ja zakupiłam sobie dzisiaj zeszycik i pisze w nim co zeżarłam w ciągu dnia i w ogóle różne takie duperele przyzwyczajam się do pisania pamiętnika ręcznie jeszcze miesiąc i koniec internetu nie wiem na jak długo będę starała się do Was zaglądać oczywiście Miłego dnia
dostałam się na Akademię Wychowania Fizycznego, kirunek turystyka i rekreacja :)

ja się nie rozciągałam (bo jak biegałam to nie wiedziałam że trzeba i przed i po) i mam skłonność ogólnie do tego że jak przytyję to od razu w nogi mi idzie, jak schudnę to wszędzie tylko nie z nóg. i dlatego mam umięśnione i jeszcze pokryte tłuszczykiem.... ;//
ech...

justynka044- polecam Ci udusić w garneczku (oczywiście bez żadnego tłuszczu)ćwiartkę z kurczaka z cebulką, cukinią, czosneczkiem, ziołami, curry, kurkumą, pieprzem i szczypiorkiem - pychota :):)
Siemano kobitki.

Tak ostatnio myślałam nad czasem przy podawaniu wag. Ogólnie wagi podajemy w NIEDZIELĘ, ale będę na nie czekała do poniedziałku do godziny 17:00. Bo wiadomo jak to w weekendy... niektórzy wyjeżdżają inni się zapominają, jescze inni leczą z rna kaca i zapominajasię zważyć... Poniedziałek po 17:00 będę wstawiała tabelę. Kto nie zdąży ten trąba (chyba, że mnie czymś miłym przekupi: wierszyk, żarcik, humoreska... . Zawsze jestem łasa...)

Wybywam jutro na Seven festiwal. Już po raz szósty. Moja pierwsza większa impreza w tym roku. Już się nie mogę doczekać. 4 dni dobrego rockowego grania. A dietę będę miała zajebiaszczą. Na śniadanie, obiad i kolację na pierwszym miejscu tradycyjnie krwista Amarena...



Całe 3,85 zł. Mniami...
Pasek wagi
lepszy Leśny Dzban:P
karulek przyda sie moze bedzie jakas mobilizacja :D
oj dziewczyny musze zmienic prace bo z nudow to sie tylko objadam i pije jakies dziwnosci :/ z dietką jakoś sobie za bardzo nie radze ehhhh przez to jedzonko w pracy :/ a jeszcze szef co placuszka to ciasteczko to lody ehhhhhhhhhhhhhhhhh
oj dycis jak ja bym chciała miec taka pracę;-) tzn w ogóle chciałabym mieć prac:-/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.