Temat: 28.06.2010r. (poniedziałek)dieta Dukana startujemy!!!!!!Kto chętny???? Zapraszam

gusiaczek wierze, że mimo wszytsko zmiany wyjdą Ci na dobre:)

bobuś, tyle pracy włożyłaś w to żeby ważyć te 70 kg, nie zaprzepaszczaj tego dokumentnie, tylko wracaj tu do nas z nowymi siłami do pozbycia się zbędnego tłuszczyku

Właśnie tyle się męczyłam i co teraz????? ,Muszę się wziąć na poważnie za siebie ,,mam nadzieje że teraz mi się uda ,bo mam na nowo z kogo przykład brać ,mój znajomy schudł 36 kg od października aż miło na niego patrzeć .Więc mam pomocnika do motywacji na miejscu ,obiecał że będzie mnie pilnował.Ale mam nadzieje że i wy mi w tym także pomożecie ,Sucharki a wy ciągle jesteście na   Dukanie ??? bo ja już sama nie wiem za co mam się brać po prostu chyba MŻ .ten znajomy jest na Diecie takiej że  rano je musli zalane zimnym mlekiem ,pożniej  jada około godziny 13 tej albo serek wiejski 200 gr a leki 2 serki ,czy tam jogurt naturalny 380 gr lub 1 kefir 400 gram  ,lub dwa małe banany ,albo jabłko  ,A na końcu Obiad do godziny 17 tej ,obiad normalny nie przejadamy się ale oczywiście jedno danie  ,i pózniej juz nic nie jada ,SŁODYCZY 0Raz w miesiącu można najadać się do syta ale bez słodyczy .Do tego przed kazdym posiłkiem zjada dwie tabletki MORWY BIAŁEJ FIRMY HUMAVIT -JEST TO LEK NA ZIOŁACH ZMIEJSZAJACY PRZYSWAJANIE CUKRÓW I MNIEJSZE ŁAKNIENIE  SŁODYCZY .ale się rozpisałam ,ale efekty sa ,chyba spróbuje też tej D -proszę o opinie

jak dla mnie to powinien jeść odwrotnie, bo rano jest najszybszy metabolizm, potem on spowalnia, a znajomy nie je, bądź je bardzo mało  rano a najada się na wieczór

Bobuś ja Ci proponuje zjadać porządne śniadanie ( dwie kromki chleba razowego z czymś albo jakąś owsianke), potem owoc lub jakiś mały jogurt, potem lekki obiad i  kolacje (jakiś nabiał) i to wszytsko do 18, potem już nie jeść są tacy co jedzą później maksymalnie do 3 godz przed snem, ale ja wolę skończyć do 18

z menu znajomego przestawiłabym obiad wcześniej i zjadała lekka kolacje

ja jem mniej więcej tak jak Ci napisałam wyżej tyle tylko że nie jem kolacji, i zdarza się że jadam slodycze, bo potrzebuje np przed @

ah i chyba od jutra startuje na aerobik dwa razy w tyg, bo w mojej wiejskiej światlicy jest bezpłatnie:)

matko jak ja się ciesze że święta już za nami, zapasy świąteczne się pokończyły bo nie przytyłam przez święta tyle co wczoraj i dziś

basta, koniec z obżarstwem, wracamy na poprzednie tory, kto ze mną?

Ja nadal na dukanie, już powoli zmierzam ku końcowi, Bobek a TO , to dla Ciebie, w ramach motywacji :)



tak BYłO I JEST, zdjęcia obecne robione w Lany Poniedziałek :)

dukanka , wynik powalający, jest tu Ciebie połowa

Dziękuję , 5 rozmiarów w dół :)

ja w największy rozmiar w jaki wchodziłam to 42 a teraz mam 36-38:)

także za wiele nie zeszłam, ale zawsze to cos