Temat: 1 września- metamorfoza

Hmmm co do wagi to ja tez wolalabym podobnie jak anuskaaa65 w sobote, ale to jest do ustalenia, pozdrawiam:)

Jejku ja zaraz nad jeziorko i co? Jak mam się pokazać w stroju z moim cielskiem??;(;( Ja piernicze nie mogę psychicznie... Może zrobimytak jak ostatnio, w jakieś ustronne miejsce gdzie nikt nie będzie nas widział... Nie czuję się na siłach jeszcze żeby pokazać się w stroju...;(

Ja  jade za tydzień nad morze . I też będę musiała w stroju łazić. 

veronica123

a gdzie jedziesz??
Ja jadę też ale do Dziwnowa:))
Mój strój jest za duży...i musze sobie kupić nowy;(

dzieki dziewczyny za trzymanie kciukow;)Moze i pomogły....heh to sie okaze za 2 tygodnie jak beda wyniki egzaminu;)Ale jestem dobrych mysli;)tez mam w koncu wakacje !!!!!:)hehehe

> Jejku ja zaraz nad jeziorko i co? Jak mam się
> pokazać w stroju z moim cielskiem??;(;( Ja
> piernicze nie mogę psychicznie... Może zrobimytak
> jak ostatnio, w jakieś ustronne miejsce gdzie nikt
> nie będzie nas widział... Nie czuję się na siłach
> jeszcze żeby pokazać się w stroju...;(

GDYBYM WYGLĄDAŁA TAK JAK TY DZIEWCZYNO TO BYM CHYBA PO PLAZY NAGO LATAŁA !!!!!!!!!!!!!!!:)pozazdroscic.....!!!

Ja dzisiaj dopiero 1 raz na kompie,chociaz cały dzien mialam wolny;P Ale bylam max zalatana......najpierw zakupy, później 2 godzinki byłam na rowerku (w końcu....!)-ale troche za gorąco było i zle sie ubrałam:P heh ale dałam rade;) Później tylko przerwa na obiadek i poleciałam znowu na zakupy,później do chłopaka i po truskawy i własnie wrócilam:P jestem padnięta....a pęcherzów to mam na palcach tyle,ze chyba ich nie zlicze...heh :(( boli boli......a w sobote wesele:/

Z dieta dzisiaj OK;)chociaz zjadłam prawie 2 tys kcal:D ale to co;)duuuuzo spaliłam!!Wcale głodna nie bylam, ale teraz mama przyniosła ciabate cebulowa i sie skusilam i zjadlam KILO truskawek:P ale mam nadzieje,ze waga jutro pokaze jakies 65,5 kg;))

a mi dieta nie idzie:(

Nie tylko tobie;(

ok moze byc to wazenie w 10-20-30 dzien miesiaca;)niech wam bedzie;)hehe......to pierwsze kiedy robimy??zeby byla jakas waga wyjsciowa?dajemy sobie teraz jeden dzien i wazymy sie 1 lipca??i takie wagi sie wpisze do tabelki?co wy na to??a pozniej 10 lipca, 20 lipca, 30 lipca....itd.itp;)