Temat: 6 Weidera od dzisiaj! grupa wsparcia

Jej a mi się już tak tego nie chce robić eh, ale i tak zaraz zrobię .

Wracam na "pole walki" . Przez okropny kaszel, jaki męczy mnie od soboty, musiałam zawiesić na kołku wszelką aktywność fizyczną. Ale teraz, bez szaleństw, ale jednak do przodu... znowu.....

dziś z rana zrobiłam za wczoraj bo nie było siły po całym dniu na nogach...

ja dalej się trzymam. dziś już 10 powtórzeń...
a u Was jak dziewczyny... ?

ja miałam 3 dni przerwy, wiec zgodnie z zasadami chyba musze sie cofnac o0 1,5 dnia :D ale bede dalej walczyc

czesc, nowa tu jestem ;p chociaz dosc czesto sledze tutaj jakies tematy. mam bardzo malo lat.. bo 13 i wiecie jak kazda dziewczyna w moim wieku chcialabym wygladac ok.. ale niestety mam dosc sporo tluszczyku i postanowilam sie wziac za siebie.. diety wykluczylam bo to raczej nie wskazane dla osob w moim wieku. czesto widywalam a6w ale zawsze myslalam: kurcze, nie dam rady. dzis mialam 6 dzien i kurcze efektow za bardzo nie widze.. ale wiem ze trzeba byc wytrwalym bo w koncu sie takowe pojawia : ) biegam tez od jakiegos miesiaca i dodam ze cwicze karate ale przyznam ze strasznie ciezko schudnac... ;/ zaczne chyba na basen jeszcze chodzic : ) dzielcie sie swoimi wrazeniami, strasznie ciekawi mnie zdanie innych.. przepraszam ze sie tak zale no ale gdzies chcialam bo jak z kims rozmawiam na ten temat to oni wiadomo: nie nie wcale nie jestes gruba...

Halo, panie co z wami. Zero informacje o waszych poczynaniach. Chyba jestem tu jedynym mężczyzną. Dziś pierwszy dzień a6w. Myślałem że jestem wysportowany :) ale mój brzuch mówi mi że nieeee :) Czekam na wasze wyniki.

tyryry dziś 11 dzień był : D zrobiłam błąd... bo nie zrobiłam zdjęcia przed rozpoczęciem wszystkiego ;/ teraz ciężko mi dostrzec czy coś się zmieniło ale myślę że minimalna poprawa jest : ) strasznie mnie to motywuje! mam nadzieję że dotrwam do końca ^^

No to i ja zaczynam, lepiej późno niż wcale. :) Kiedyś wytrwałam tydzień z A6W. 

Ja również się dołączam, ale od jutra 

Powodzenia wszystkim