6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
14 lutego 2012, 13:33
no tak tłusty czwartek:)))) już za 2 dni:))
A ja dziś idę do lekarza na kolejną wizytę:)
A co u WAS kochane?:)))
Hedone z dietą ciężko w wakacje coś o tym wiem:) ale damy radę, buziaki:*
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
22 lutego 2012, 10:15
hej gdzie jesteście...moja waga 77,2 kg...,muszę ją utrzymać do następnej wizyty:) więc walczę i brakuje mi WAS:*
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
28 lutego 2012, 11:13
Halo halo, ja jestem:))) Jak tam przyszła mama się czuje? Dietuję się, więc będę często zaglądać:)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
5 marca 2012, 19:24
Fajnie, że chodzisz na siłownie:)
Gideongirl:) Trzymam za Ciebie kciuki...
...a ja powoli tyję, teraz chyba coraz szybciej, bo II trymestr:)))) jutro zrobię wpis w pamiętniku to umieszczę aktualne zdjęcia:)))
Co u Wasz reszta Vitalianek?;)))
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
8 marca 2012, 09:08
mmalinowskaa - no wiadomo, że będziesz tyła! Ale jeśli będziesz jadła w miare racjonalnie, to stracisz to od razu po porodzie i znów będziesz piękna i szczupła:))
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
16 marca 2012, 09:48
No i chyba nadchodzi wiosna! Tak pięknie za oknem! Aż chce się żyć. Ja od 3 tyg. trzymam dietę, nic nie tracę na wadze, ale wyglądam na pewno lepiej. Czas pozbyć się zimowego tłuszczu na dobre, bo przecież niedługo sezon na spódnice, sukienki, szorty...
A jak tam u Was kochane?
Malinowska, jak się czujesz?
Gideongirl, jak tam dzidziuś? I jak Twoja dieta?
Pozdrawiam Was gorąco!
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
16 marca 2012, 12:18
witajcie kochane:)
Ja na zwolnieniu od 14 marca do 23 marca:) odpoczywam, 2 dni spałam jak suseł, ale teraz jestem bardziej aktywna...kocyk...gorąca czekolada i książka:)))) nie mam ochoty dziś na spaceryyy.......staram się jeść zdrowo, bez obżarstw:) Brzuszek rośnie i czuj już małe, lekkie kkopniaki... córeczki:))))
Hedone...trzymam kciuki dalej:))))
Godeongirl...jak tam synuś i Twoja dieta:))) bo wiem, że walczysz:))) Brawo:)))
Poprostuja... żyjesz?:))))
Miłego weekendu kochane:***
Edytowany przez mmalinowskaa 16 marca 2012, 12:21
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
16 marca 2012, 21:05
No właśnie myślałam o tym, żeby napisać coś w pamiętniku, ale ostatnio tak mam, że jak napiszę, to potem zaraz przerywam dietę, jakaś klątwa!