Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)


Dziękuję Hedone:)))
Kochane nasze forum powoli zanika...szkoda...;(((
Mnie też przykro - tym bardziej, że to wy motywowałyście mnie od początku. Może dziewczyny jeszcze się odezwą?
Pasek wagi
Ja tu będę, nie zamierzam stąd odchodzić.......aby nie sama...choć bywały takie dni;(... jestem...piszcie...wspierajmy się:)
Ja też co jakiś czas zaglądam, chociaż brakuje mi czasu, żeby prowadzić pamiętnik i częściej udzielać się na forum. Wciąż tylko szkoła-praca, szkoła-praca, jestem wyczerpana Niby dietę trzymam dalej, ale jakoś nie widzę, żebym chudła... Pewnie dlatego, że wczoraj zrobiłam sobie "ucztę" i do teraz mnie sumienie gryzie.
Pasek wagi
Kochana Hedone myślę, że za dużo nie przytyjesz po jednej uczcie...aby nie było ich parę pod rząd...a ja mam ciężkie wieczory, cały czas chce mi się coś jeść, ale piję wodę:)))
Buziaki:*
Hallooooooooo jest tu ktoś?:)))))))))))

Mmalinowska- wracam. Od czwartku byłam u mamy- w domu lakierowanie schodów, więc musiałam wywieźć dzieci - to nie była łatwa próba. Wszyscy patrza na mnie jak na dziwoląga- odchudza się a nie chudnie. Moja mama jest na diecie (1000 kal) od 2 tygodni a już schudła 6 kg i to wyraźnie widac po spodniach. A ja

Co prawda w zeszłym tygodniu przybyłam - weekendowe obrzarstwo 76!!! Dziś waga 73,5 - nie jest źle, ale jak się patrzy na pasek, wymiary i czas diety to załamka. Kiedy będę znów wyglądać normalnie????

Pasek wagi

Kasiakar...no to waga i tak dobrze, że spadła...właśnie te chwile obżarstw są beznadziejne, bo nabiera się wagi ponownie i trzeba to zrzucić, zamiast cały czas małymi spakami w dół:)... damy radę, ustalmy sobie, że teraz trzymamy się do świąt i weekend też:)

Gratulacje dla Mamy, ja planuje na 1000 kcal zrzucić choć 4 kg przez miesiąc, czyli 1 kg na tydzień:)

I po drugie musimy tu częściej pisać o swoich pokusach i wspierać się cały czas!!!

Mmalinowska ja z uporem maniaka wracam do ducana - dziś znów zaczęłam protal. Mam wrazenie, że przyzwycziłam sie tak do menu białkowego i nie potrafię liczyć kalorii, więc bez tego nie schudnę. Moja mama nie przyznaje się do wagi - tylko do spadków, ale waży więcej ode mnie - przytyła od leków. Z tym, że zmianę na niej też juz nieźle widać. Pozdrawiam - trzymaj się i powodzenia
Pasek wagi
Dziękuję Kasiakar...trzymajmy się...buziaki do jutra:*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.