Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

ja już wróciłam od znajomych, wzięłam u nich tylko leki, choroba mnie rozbiera...a jutro do pracy...do jutra kochane:)

Witajcie kochane, M. mój już pojechał do pracy, a ja czuję się coraz gorzej, ale aby do popołudnia:***

mmalinowskaa - idź na zwolnienie, bo się w pracy tylko doprawisz i jeszcze innych pozarażasz! W domku pod kocykiem, przy herbatce szybko dojdziesz do siebie:)

Hej kochane, waga spadła z paskowej do cholernego 80,1 (ta 7 chyba mi nie jest dana, cały czas ucieka), może będzie jutro, ale za bardzo na to nie liczę, bo dziś na siłownię nie dojdę (praca, potem rada pedagogiczna). No nic, może ciąg dalszy protein pomoże...

poprostuja - co u Ciebie? Trzymasz się pięknie?

Kochana Gideongirl  mam dużo pracy, idą święta, robię za św. mikołaja, dziś po pracy fervex i kocyk:) dziękuję za troskę:***

Poprostuja jak u Ciebie?

Hedone jak u Ciebie? Tęsknię...

ja już po pracy, dziś wróciłam trochę wcześniej, śnieg sypie, ledwo doszłam do domku...

co tam u Was?

Ufffff, ja dopiero z pracy, więc z siłki dziś nici:((( Może chociaż trochę brzuszków porobię wieczorkiem, ale jestem wypompowana po tej radzie...

Poprostuja i Hedone - chyba o nas nie zapomniałyście? Trzymacie się??????

Mam nadzieję, że się trzymacie....
Ja czekam na M. wpis uzupełnię i lulu...

nie ja nie zapomniałam ... komp mi się jebie ... zajrzę szybko co u Was i na facebooku i tyle ... coś z nim nie tak ... ale tata obiecał laptopa ... bo sam ma dość napraw ... ja się trzymam ... z wagą różnie ... skacze między 80,5- a 81,5 ... aaaaa!!

już coraz bliżej 7.....:):):) dobranoc kochane :*