6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
9 sierpnia 2010, 16:04
hedone, niewiarygodne że 9 kg i taki spadek wagi, bardzo Ci gratuluję, ja mam też 168cm i powiedz mi jak możesz z jakiego rozmiaru ubrań startowałaś i stanika, tak wiem dziwne że pytam o stanik ale chce pozbyć się moich wielkich piersi ;/ i jakie rozmiary masz teraz ? ;]
9 sierpnia 2010, 16:32
chodziło mi że tak widać po ciuchach heh ;]
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 sierpnia 2010, 17:31
Rozmiar ubrań miałam S jeśli chodzi o bluzki, a spodnie M-L, ostatnio kupiłam spodnie rozmiaru S
![]()
. A co do stanika, to zawsze miałam małe piersi, zawsze ok. 85cm w biuście, teraz mam 77 cm chyba.
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
9 sierpnia 2010, 17:31
Hej Kochane ja już po siłowni:) odpoczywam:)
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 sierpnia 2010, 17:32
Z resztą na załączonym obrazku widać, że jestem płaska jak deska :(
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
9 sierpnia 2010, 19:13
Hedone wyglądasz ślicznie:)
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 sierpnia 2010, 21:37
Boże! Zjadłam dziś ze 2 tysiące kalorii!
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
9 sierpnia 2010, 21:55
Ja też się dziś złamałam - zjadłam szarlotkę po kinie... niedobra gideongirl!!! Ale jutro od rana siłownia, kupiłam sobie nowe buty do treningu, więc chcę je wypróbować:))) Lecę pod prysznic i lulu, do jutra, kochane
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
9 sierpnia 2010, 22:10
kochane kolejny dzień za nami:)
Hedone na pewno spaliłaś te kalorie
Gideongirl na siłowni jutro szarlotka pójdzie w zapomnienie:)
Poprostuja- gdzie jesteś?:(, martwię się i tęskno do Ciebie...
U mnie spokojnie, właśnie powoli kładziemy się spać....Buziaki Skarby:)
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 sierpnia 2010, 23:09
Ja się nie złamałam, niby mogę mieć "ucztę" i to było dzisiejsze śniadanie, obiad produkty skrobiowe, reszta jak zawsze proteinowo, no ale się nazbierało :P