Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

Pozdrowienia dla Was, ja w pracy:)

A ja jadę załatwiać paszport, wyjazd coraz bliżej! Mój chłopak namawia mnie na obiad na mieście, w ramach "uczty" oczywiście, ale jakoś boję się zjeść kebaba, czy coś w tym stylu. Chociaż od kilku dni marzy mi się drożdżówka ;)

Hedone skuś się na tą drożdżówkę jeśli bardzo masz ochotę:)

U mnie filet z indyka się piecze na obiad. Powiem Wam szczerze, że mam tak dosyć tych protein... Zjem chyba trochę pomidora do obiadu, bo oszaleję:))

Hedone - a dokąd w końcu jedziecie? Wybraliście coś?

hej ja już po siłowni....ciężko dziś było niemiłosiernie....brak optymizmu ( może dlatego, że na wadze 76,1 kg), ale na szczęście nie brak motywacji do dalszego odchudzania...już chyba w nawyk mi weszło, że warto się starać:)

Jestem już w domku. Ł. namówił mnie na kebab! Cóż strasznie tłusty i strasznie pyszny, do tego zjadłam loda. Ale nie mam wyrzutów sumienia, zaraz poćwiczę, na kolacje zjem jabłko i kefir, a jutro same proteiny. Zobaczymy co na to waga. Jednak na kebab więcej sobie chyba nie pozwolę ;)
Gideongirl ustaliliśmy, że to będzie Tunezja, ale nic jeszcze nie rezerwujemy, wolimy last minute, choć z tego co widzę nie ma żadnych ciekawych, tanich ofert.

Hedone na pewno smakowało:) Mniam:) Będziesz miała cudna wycieczkę:)

oj cichutko jakoś na forum...moi goście właśnie poszli i kładę się spać...Buziaki Kochane:*

hej Kochane:)