Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! Cz. 7: 01.10-11.11

Zapisy zamknięte

Zdrowa Rywalizacja Punktowa część VII
Czas trwania: 6 tygodni
01.10 (poniedziałek) - 11.11 (niedziela)


Zapraszam wszystkich serdecznie do 7 już części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 7 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (01.10) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.

2) Akcja trwa do 11 listopada! Potem kolejna część...

3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.

4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.

5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.

6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)

7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.

8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 6 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)

2)  Wzrost w centymetrach

3)  Cel do osiągnięcia na 11 listopada


Pod danymi należy wkleić poniższą tabelkę.


Tydzień 1

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 

Tydzień 2

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 



Wklejanie Tabelki: Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów.W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 6 (link niżej).

Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na bieżąco.

W tej edycji mam zaszczyt zastępować Szpilkę :)

Chrisss napisał(a):

raubica - dlaczego? co się dzieje?Zrobimy grupę i będzie porządek :) Ja dziś bez treningu, bo zakwasy dają o sobie znać, ale jutro już wracam :D

podobno na zakwasy najlepszy delikatny trening - wtedy kwas mlekowy z mięsni najlepiej jest usuwany. Ciepła kąpiel lub prysznic też pomagają :)

Ja się własnie zbieram na fitness :) niestety muszę na jakiś czas odpuścić marszobiegi, bo nabawiłam się strasznych odcisków na pietach... Lecę na fitball i basen
Pasek wagi
a u mnie jakiś koszmar, dzisiaj znowu ból głowy i mięśni oczu i temperatura 37stopni :( a dopiero w poniedziałek się wyleczyłam, dochodzę do wniosku, że to przez moje ćwiczenia, bo codziennie chodze na fitness i wracam cała mokra i chociaż się ubieram porządnie to już trzeci raz w tym miesiącu jestem chora :( normalnie płakać mi się chce, mam dosyć opuszczania zajęć, cały tydzień mnie nie było a tu znowu to samo...
Pasek wagi
a ja slyszałam ze na zakwasy najlepsze jest piwo zaraz po treningu ;p
Pasek wagi
gorąca kąpiel zaraz po treningu, kisiel i piwko :D

Piwko to jak najbardziej :P Ja po treningu, radość z ćwiczenia jest, dietka trzymana, waga spada, więc wszystko jest super :) Nawet jutrzejsza impreza mnie aż tak bardzo nie przeraża :P

elsidka - ja też ostatnio tak miałem - ledwo co wyszedłem z choroby, wsiadłem na rower, pojechałem do szkoły i znów byłem chory, więc lepiej uważać :P Dlatego na razie na basen się nie wybieram, chociaż bardzo lubię, poczekam jeszcze chociaż parę dni :)

A wczoraj tez przeszarżowałam najpierw trening z ewą a potem zaraz na spocone cialo wciągnelam dres kamizelke i poszlam jeszcze 30 minut pobiegac i dzisiaj czuje gardło z tylu plecy bola i wogole jakis lekki katar i kichanie a dzisiaj juz poczekalam 30 minut az ostygne i dopiero pobieglam po terningu z ewą :)

Chrisss  nie idzie mi,nie moge sie zmotywowac zeby chociaz te 20 minut pocwiczyc przy Zumbie.Pracuje 57 godzin tygodniowo,dom i rodzina na mojeje glowie.Nie mam juz sily myslec o pilnowaniu sie,bo na diecie nie jestem tylko sie pilnuje.Nie jesc tego,tamtego itd.Troche zmeczona tym jestem,a ostatnio troche spadlo ale chyba znow poszlo do gory.

Hm, a nie możesz spróbować podzielić się obowiązkami z rodziną? Aby trochę Cię odciążyć. Mi się czasami zdarza pracować też po 12 albo nawet więcej godzin, więc wiem jakie to ważne, przynajmniej dla mnie, że mam na kogo liczyć i kto zrobi czasem obiad, posprząta, że nie muszę o tym wszystkim myśleć :)
Oj to bardzo ważne mieć wsparcie. Takie prawdziwe. Nie bla bla bla wspieramy cie w odchudzaniu. Ale raczej "idź na fitness, ja zrobię pranie" :)

Ostatnio czytałam o kobiecie w USA, która zrobiła strajk i przestała zajmować się domem. Pisała też w tym czasie bloga. Po tym buncie rodzina zaczęła jej pomagać w pracach domowych, bo nagle okzałao się, że garnki, żeby były czyste trzeba myć :)

Ja akurat prac domowych nie lubię, więc łatwo mi zrezygnować z nich na rzecz ćwiczeń ;) obecnie mam w pracy bardzo duże nawarstwienie obowiązków i w domu troszkę syf się zrobił :D
Pasek wagi
Zgadzam się z powyższym :)
Raubica, czas na bunt ;) Nie tylko Ty korzystasz z mieszkania, ale i rodzina, więc niech zajmują się obowiązkami razem z Tobą. To w ogóle nie powinno podlegać dyskusji...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.