Temat: Chciałabym stworzyć grupę od 90 kg +

Witam z rana

No ja też mam zamiar sie zapisac na siłownie ale dopiero w przyszłym miesiącu bo niestety cierpię na brak kasy.

A w sauna tez niestety nie dla mnie bo mam wtażenie ze sie duszę.

Jak tam motywacja do dietki?

Motywacja jest ale dziś walczę z Morfeuszem Jego ramiona są takie ciepłe, wystarczyło, żebym się położyła i już zasypiałam  Zobaczymy, kawa już w krwiobiegu jak zacznie działać to ćwiczenia  

Witam :) Mogę dołączyć?

Wiek: 25 lat
Waga wyjściowa: 103 kg
Waga do osiągnięcia: 70 kg
Waga obecna: 98 kg

Największą moją motywacją jest wesele mojej siostry, które odbędzie się wiosną przyszłego roku i chciałabym wyglądać na nim jak kobieta, a nie jak wieloryb. Poza tym mam już dość tego, że nie mogę w sklepie z ciuchami kupić tego co mi się podoba, tylko to co na mnie pasuje :/ Marzy mi się dopasowana bluzka i spodnie rurki przez które nie przebija się mój cellulit. W chwili obecnej robię wszystko by zamaskować wałki tłuszczu na brzuchu i biodrach oraz niebotycznie wielka dupę.

Witam popołudniem !!!!

Dopadło mnie drapanie w gardle i dziś nie ma siłki ani sauny bo byłam na zakupach . Marzy mi się tylko wyrko . Dziś mam ćwiczenia połączone z przyjemnością z moja połową .Czyli ćwiczenia zaliczę

Swoją drogą załamuje mnie postawa polskich sklepów z odzieżą. W innych krajach nie dość że są pełne rozmiarówki to wszystkich modeli. Ostatnio poszłam do sklepu i myślałam że szlag mnie trafi. Bluzka piękna i śliczne kolory ale mój rozmiar tylko w czarnym. Poszłam do ekspedientki czy może na zapleczu są czy już sprzedane czy ki licho. A ona na to że ta firma tak robi jedyne bluzki w tym rozmiarze są koloru czarnego. Inna sprawa jakbym jeszcze zeszczuplała bym mogła kupić którąś w kolorze. A koleżanka w WB szaleje kolorami i fasonami:) Załamka z tymi ciuchami....

Biedactwo .

Cześć wszystkim. Kukułka wpycham się :P:P:P

Niedawno żegnałam 9 i na pewno wszystkie też niedługo ją pożegnacie... Mi wprawdzie bliżej już do 7 niż 9, ale jeszcze pół roku temu miałam 100 :)

Trzymam kciuki!

Ja w sieciówkach w ogóle nie kupuję bo nic nie mogę znaleźć w swoim rozmiarze :/ To jest strasznie frustrujące bo czasem na wystawach widzę piękne rzeczy tylko co z tego skoro są one na mnie o wiele za małe. Nic tylko worek pokutny założyć i torbę papierową na łeb. Kozaków też nie kupiłam dawno żadnych bo mam łydki za szerokie. Najlepsze było jak w tamtym roku szukałam butów i w jednym sklepie przymierzam kozaki, wszystkie za wąskie, w jedne tylko wcisnęłam jakoś nogę, ale były brzydkie. Mówię sprzedawce, że trudno, no ale żadnych nie kupię, a ten do mnie z satysfakcją, że nigdzie indziej na pewno nie kupię pasujących na moją łydkę kozaków więc lepiej niech kupię te które on oferuje Pomyślałam sobie: "A takiego wała! Wolę sobie botki kupić niż nabyć kozaki u prostaka. W dodatku paskudne." Może jestem gruba, ale swoją godność mam :D

witam

elffe i tak trzymać. Nie będzie jakiś burak nas obrażać.

A jak wasze samopoczucie?

Kukulka jak gardło?

witam,

można dołączyc??

 waga niestety 97  jakaś masakra poprostu. od jutra zamierzam chodzić 2 razy w tyg na aerobick i raz w tyg na basen, a wieczorkami rowerek stacjonarny,ale to jeśli znajdę chęci,hehe.

ja na szczęcie nie mam problemów z ciuchami na razie, bo mam sklep z większymi rozmiarami, wiec co mi się podoba to biore