Temat: Wymarzona waga do lata - 60 dni

hey dziewczynki

u mnie dzię bez cwiczeń za to tak się wybiegalam na zakupach, że masakra :-)

Mery gratki tak trzymaj

Dobrej nocki

Cześć dziewczyny. Dawno nie zaglądałam do was, bo nie miałam czasu na kompa, teraz też za dużo nie mam i z pośpiechem piszę. U mnie waga znów trochę do góry poszła mimo że gonię jak nakręcona ostatnio. Dziś ważyłam 58,6 kg.

Pozdrawiam was i postaram się częściej zaglądać.

Hey dziewuszki :-0 u mnie malenki spadeczek - zawsze coś ;_0

dzis byłam w Zoo ale masakra - chyba tyle ile wypiłam tyle wypociłam - ale było super !!!

bez ćw bo padam :-)

Hej, u mnie tylko niewielki spadek. No ale jak mówicie: zawsze to coś :) poza tym wczoraj 2 piwka wypiłam, było tak gorąco, że tylko to mnie mogło uratować ;p
W centymetrach tez tylko w talii niewielki spadek.

Mery i Linko-ja znalazłam sposób żeby wazyć się tylko 2 razy w tygodniu-zapisałam się na takie wątki na których ważenie jest w niedziele a w drugim co 10 dni. Ale podaje tutaj moja wagę z czwartku-60:)!!

Chyba że Linko będę mogła jeszcze w niedzielę dać aktualną-bo a nóż coś się pozmieniało:P

Hej Elkuś:)!! wpadaj tutaj jak tylko znajdziesz chwilke:))!!

Kurcze Mery-na mojej diecie najbardziej brakuje mi redsa albo desperadosa-kurcze w takie upały to jesteśmy narazone na piwka:P-ale mozna sobie czasem pozwolićx)!!

Gratuluję spadeczków
Trzymajcie się -miłego dnia:-)!!

A wiecie co. Mimo tych wszystkich pokus, dni bez diety i ćwiczeń (a nawet tygodni) od prawie 5 miesięcy waga systematycznie schodzi w dół. Więc wiem, że nie trzeba drastycznych diet aby osiągnąć sukces. A długoterminowe wyniki dają więcej satysfakcji. Mimo iz spadek nie jest duży cieszę się, że waga nie idzIe w górę.
TAK TRZYMAĆ!!

Mery no jasne-i wielkie gratulacje:)!! Ja sie nawet cieszyłam jak pomimo wpadek przez kilka miesiecy trzymałam wage-no i to jest zbawienne dla metabolizmu-uwazam że aby przejsc na diete fajnie by było uprzednio uregulować metabolizm-czyli jeść normalnie prezz jakies 4 miesiace;)

Dobranocek Skarbeńki!!

Wczoraj znowu 3 piwka i hot dog. Ale waga taka jak wczoraj :) Od dziś znowu jestem grzeczna ;p

DZIEŃ NR 49

KOBITKI WŁASNIE TO JEST PIEKNE, ŻE UDAJE NAM SIĘ MIMO WSZYSTKO TRZYMAĆ WAGE:-)

U MNIE SPADEK WIEC JUZ NIEWIELE ZOSTAŁO - DOTYCHCZAS WSZYSTKO IDZIE ZGODNIE Z PLANEM, KILOGRAM NA TYDZIEŃ :-)

MILEGO DZIONKA KOCHANE - JESZCZE TYLKO 11 DNI