- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
25 kwietnia 2010, 19:31
Zapraszam serdecznie do walki z nadprogramowymi kilogramami - osiągnijmy upragnioną wagę do lata !!!
Do lata kochane pozostalo 60 dni więc trzeba zabrać się do roboty !!!
60 dni od 26.04.2010 do 25.06.2010
Zapraszam chetne osóbki, ktore maja ochotę na wspólną walke i wspólne dzielenie sie swoimi sukcesami !!!
RAZEM RAŹNIEJ :-)
Edytowany przez linka00000 25 kwietnia 2010, 22:36
- Dołączył: 2008-09-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 222
3 maja 2010, 07:32
hej !u mnie jak zwykle weekendowa klapa dietowa :( a bylo juz tak piekinie w sobote rano waga pokazala 70,9.no coz nie ma co sie poddawac , kozystajac z tego ze jest poniedzialek zaczynam na nowo i nie bede sie nad soba uzalac.podziwiam wasz zapal dziewczynki jestescie super!
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
3 maja 2010, 08:10
DZIEWCZYNY I TYDZIEŃ ZA NAMI :-)
wczoraj mialam wolne od ćwiczeń ale dziś trzeba walczyć na nowo :-)
zważyłam się i znów spadek :-) jupiiiiii
Violkar nie ma co się poddawać - wpadki sie zdarzają kochana :-)
Zostały nam 53 dni :-)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
3 maja 2010, 09:40
U mnie z dietą też nie najlepiej. Wczoraj miałam na wadze już 60,6!!! Jedna wielka porażka. Dziś już spadło trochę, bo kibelek odwiedzałam chyba z 10 razy wczoraj. Za to ćwiczenia wykonane i tak mnie korci żeby zacząć A6W, ale pamiętam jak ją robiłam to strasznie mnie kręgosłup bolał bo niestety mam z nim problemy i nie udało mi się jej skończyć. A Wam jak sie ćwiczy?
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
3 maja 2010, 10:05
Teraz właśnie zrobiłam próbę i nic z tego nie będzie. Oczywiście przed każdymi ćwiczeniami należ zrobić rozgrzewkę, ale tutaj chodzi o to moja część krzyżowa kręgosłupa nie leży na podłodze. Więc nie ma sensu wykonywanie tych ćwiczeń nie brzuch je wykonuje tylko kręgosłup.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
3 maja 2010, 10:39
ja nie wiem, ile razy próbowałam zacząć a6w ale nigdy mi się nie udało wytrwać więcej niż kilka dni. poza tym tak sobie myślę, że najpierw muszę zniwelować tkankę tłuszczową na brzuchu (jeśli ktoś widział moje zdjęcia w pamiętniku to wie, że jest tam jej nie mało) i wtedy wolę wyrabiać mięśnie.
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 969
3 maja 2010, 11:05
no wiadomo a6w na spalenie opony nie pomoze, robilam kilka razy nigdy do konca nie doszlam, ale wole rozne kombinacje brzuszkow, tzn polbrzuszki, skosne, unoszenia nog, scyzoryki... efekt ten sam a jakos przyjamniej mi sie to cwiczy. chodz tak czy tak nie potrafie sie do cwiczen w domu zmiblizowac - jedynie silownia.
btw. waga stoi
![]()
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 969
3 maja 2010, 11:07
a6w to cwiczenia na rzezbe. zeby spalic tluszcz trzeba wykonywac cwiczenia aerobowe/interwalowe. nie ma tu zadnej filozofii tylko czysta teoria. jak znajde to rzuce artykul ktory dokladnie to wyjasnia.
3 maja 2010, 11:16
Hej:) Wczoraj dosc mocno zawaliłam, już nawet nie chcę wymieniac co zjadłam, ale to było przegięcie. Dzisiaj rano waga pokazała 76,4, dlatego biorę się ostro do roboty. Chciałam trochę pobiegac albo chociaż pójśc na dłuższy spacer z psem, ale niestety cały czas pada:(. Na śniadanie zjedzona kromka chleba razowego,3 plasterki szynki, plasterek pomidora i ogóra. Oraz wypite już około 0,5l wody:) Co u Was slychac?