© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2010, 23:22
witam
załozyłam ten temat by kobiety które podobnie jak ja zmagaja sie z duża nadwagą ,tutaj juz nie chodzi o schudniecie dla pięknego wygladu lecz o schudniecie by poprawić nasze zdrowie ,i takie codziennie funkcjonowanie.
Zapraszam panie do przyłaczenia sie do mnie .
Ja zaczełam kilka dni temu,dzis świeta to trochę sobie pozwoliłam ale i tak zjadłam duzo mniej niż zazwyczaj.teraz jem sobie AKTIVIE ale jeszcze spac nie ide więc nie jest to jedzienie przed spaniem.
Mój problem to wzdecia ,poza tym wygladam jak bym była w ciązy. Gdybym pozbyła sie tłuszczu z brzucha to juz wygladałabym zdecydowanie lepiej.AKTIVIA pomaga mi usuwac wzdecia jest naprawde świetna w tym.
Czekam też na zamówionego TWISTERA na allegro .Więc jak tylko dojdzie zaczynam ćwiczenia na nim w planach jest tez steperr ale większość jest by go uzywac trzeba mieć poniżej 100kg .Jeśli któras moze mi polecic jakis powyzej 100kg to będe wdzieczna.
11 kwietnia 2010, 14:30
cocomeg-masz na mysli osoby ktore zgineły w kaatstrofie samolotu ?
w kazdym bądz razie i
tak wyrazy wspolczucia [ * ]
11 kwietnia 2010, 14:32
11 kwietnia 2010, 14:32
11 kwietnia 2010, 14:39
dziś jak wracalam do domu to przedemną był wypadek samochodowy
dosyc powazny.
u mnie od rana leje totalnie.
wiec warunki nie najlepsze. lewym pasem wymijał samochód minol chyba z 3 samochody potem mnie i jak mojał ten przedemna to wpadł w poslizg i wyrzucilo go z drogi troche "przelecial " a potem rozwalił betownowy plot i około 50m ciagnelo go po posesji zatrzymał się nie opodal domu. samochód totalnie strzaskany .
to był przypadek lekkomyslnosci i brawury
12 kwietnia 2010, 13:52
witam :)
ja wczoraj na steperku zrobiłam 2000 czyli około 40 minut na nim ćwiczyłam
14 kwietnia 2010, 16:04
14 kwietnia 2010, 16:04
Dziewczyny gdzie wy sie podziewacie ?
mam nadzieje że mnie nie opusciłyscie już na zawsze :(
tylko z powodów braku czasu was nie ma
14 kwietnia 2010, 16:06
Ja póki co trawam przy moim stoperku.
staram sie wykonac od 1000-2000 dziennie
N a razie daję radę.
Wczoraj była już 24.30 a ja juz byłam zmeczona ale mówie o nie nie ide spac póki 1000 nie zrobie na steperze i zrobiłam
14 kwietnia 2010, 16:10
Mój maż sie dziwi jak mi sie chce tak na tym ćwiczyć.
Zdzwi sie jak osiagne swój cel.
Czasami zastanawiam sie czemu wczesniej nie zaczełam sie odchudzać i dochodze do wniosku ze jakos tak nie miała potrzeby. Mój maz akceptował mój wyglad chciaz stwierdzam ze chyba ciezko mu było sie pogpodzić ze z laski zrobił się pasztecik. Taka prawda w dniu slubu wazyłam 60kg ....
14 kwietnia 2010, 16:12
moze ktos nowy sie przyłaczy do mnie ????
