Temat: DIETA PROTEINOWA- ciag dalszy i nowy

Bendzia, no faktycznie poszalałaś...  Może zmień dietę na trochę?? Powrót do 84 zajmie Ci trochę na dukanie... Wiesz sama jak na dukanie waga stoi po grzeszeniu... 

u mnie niby dukan cały czas ale gdy widzę słodycze to kwiczę:(

 

witajcie kochane
kapturku - miło Cię widzieć :))
gołąbku - nie wiem czy zmiana diety coś da, ja chyba nie potrafię się kontrolować i to mój problem. A na dukanie wiem co mogę jeść a ilości nie są ograniczane

witajcie dziewczyny!!

jakiś zimny ten poranek... czyżby 3 Ogrodnkików z połowy maja i Zimna Zośka przyszli wcześniej??

Cześć Kobietki, u mnie tez bardzo zimno i surowo :(

Gołabku, masz racje, mi samej jest tak szkoda tych kilogramów :( Te ataki obżarstwa są straszne,a tak trudno sie w sobie zabrać od nowa, ale dzisiaj juz grzecznie:) Musze się wziąść w sobie i powrócic na dobre tory :)

kapturku - na Dukanie też można jeść słodycze, tylko, że... dietetyczne :p Ja od miesiąca jestem na Dukanie, pożarłam już 5 dukanowych ciast, codziennie jem bliny z dietetyczną czekoladą i pozbyłam się już 6 kg :) Jeżeli tęsknisz za słodyczami, to gorąco polecam Ci blog Niki. Ona jest cudotwórczynią! A przepisy wcale nie są skomplikowane. Przykładowy przepis na bliny z czekoladą, do zrobienia w dziesięc minut:

Ciasto:
3 czubate łyżki zmielonych otrąb
2 łyżki serka homogenizowanego albo zmielonego twarogu 0 %
2 jajka
15 rozgniecionych tabletek słodzika (z sacharynianem sodu i cyklaminianem sodu - aspartam się nie nadaje!)

Wszystko mieszasz i smażysz na patelni teflonowej bez tłuszczu.

Czekolada:

3 czubate łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
pół łyżki naturalnego kakao
pół łyżki słodzika w pudrze (albo kilka rozgniecionych tabletek)
dwie krople aromatu waniliowego
4 łyżki płynnego mleka 0,5 %

Wszystko wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji i rozsmarowac na gorących blinach. I gotowe :) A jakie pyyyyszne *.*

Zainteresowanym podaję link do bloga:
http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/

fajna ta stronka :)

Ja jutro juz wracam na dobre tory i odchudzanie, duzo białka i wody pełną parą... bo niedługo bedą juz w tych samych miejscach co byłam w styczniu :(

witam... u mnie nadal zimowo!!

Ariel, dzięki za dobre rady, sloneczko ja znam już te rzepisy, bo jestem weteranką dukana:)

może organizm się przyzwyczaił, a powiem ci że kiedy jadłam i to w umiarkowanych ilościach dukanowy sernik, jogurtowiec, ptasie mleczko..... niestety waga  stała albo już lekko szła w górę

minął rok od intensywnej 2 fazy i stąd wzrost wagi

zawsze po roku u mnie waga wariuje!! po 1000 kcal też tak było,

Cześć Wiórki 

A swoją drogą... już nie mogę się doczekać tego listopada... żeby w końcu do Was dołączyć i zacząć spadać z wagi... Karmić pewnie długo nie będę, bo w ciąży mam zaostrzone AZS i żeby to leczyć, to potrzebne mi są takie leki, których nie można zażywać podczas karmienia, więc myślę, że z końcem listopada z powrotem wskoczę na Dukana. Mam nadzieję, że będę startować z wagi około 80 kg...