27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
18 marca 2011, 09:04
Gołąbku ............ pilnuj się, plamienia to chyba nie powinny być, konsultowałaś się z ginem?
Musisz dbać o WAS
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
18 marca 2011, 09:20
Gołąbeczku - też się cieszę ze spadków :)))
A Ty kochana dbaj o Was niech dzieciątko rośnie sobie radośnie :))))
Agatko - a jak samopoczucie drugiej mamuśki forumowej??? Dzidzia pewnie rośnie.
Życzę Wam kochane spokojnej ciąży - by nie ciążyła tylko radością była :))
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
18 marca 2011, 09:40
Aż tak bardzo nie przejmuję się tymi plamieniami- w 1 ciąży miałam identycznie, a syna mam zdrowego
Podobno tak może być w terminie , kiedy powinna wypaść @.
A o nas dbam
Odżywiam się tak zdrowo jak nie pamiętam kiedy...
Tylko z papierochami musze skończyć
Wczoraj były tylko 2, dziś jeśli nie wytrzymam będzie 1, a jutro już na bank nic!!! Przy pierwszej ciąży bardzo cieżko było mi rzucić i przez pierwsze 2 miesiące jeszcze popalałam... tak 1-2 dziennie. Teraz chciałabym rzucić definitywnie. Ale jest ciężko...
No właśnie, a jak tak moja ciężarówka agatka dzisiaj??
Edytowany przez Golebica 18 marca 2011, 09:40
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
18 marca 2011, 09:46
A ja choooora
Z nosa leci, oczy łzawią, kicham jak opętana... dzisiaj to chociaż dziurki w nosie mi się poodtykały, bo wczoraj to oddychać nie mogłam- raczej to zatoki, bo katar to marny jest... Boję się, żeby mojego Igorka nie zarazić...
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
18 marca 2011, 12:55
Dzięki Kochane za troskę! U mnie wszystko dobrze, cały czas pracuję (właśnie w pracy jestem- dzieci na rytmice, to jest chwila spokoju), dziś kończę równo 2 miesiąc, zostało "tylko" 7, no i niestety 2 kg do przodu i pojawił się mały brzuszek pod pępkiem... Wizyta dopiero 29.03, mam nadzieję, że będę mogła zobaczyć kruszynkę!
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
18 marca 2011, 12:56
Gołąbku zostaje Ci niestety tylko herbatka z sokiem malinowym i łóżko...
Ja się strasznie boję, że coś złapię od dzieciaków, ale na razie się trzymam...
Edytowany przez agata310383 18 marca 2011, 12:56
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3084
18 marca 2011, 13:29
Dbajcie o siebie kochane;)))
Ahh fajnie tak oczekiwac na dzieciaczka;)
Mam nadzieje , zekiedy bedzie to rowniez moja bajka;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
18 marca 2011, 18:03
witam Kochane
cieszę się, ze mamuśki dobrze się czują :))