Temat: DIETA PROTEINOWA- ciag dalszy i nowy

Widzę, że pod moją nieobecność rozwinął się temat bobasowy  Życzę Tobie agatko i anulko (i tym które się starają), abyście jak najszybciej doczekały się pięknych, pachnących, zdrowych bobasów

No dla mnie to by chyba była katastrofa gdybym teraz zaszła w ciążę- kiepska sytuacja finansowa, praca pod znakiem zapytania, brak cierpliwości, wszystkie dietowe sukcesy poszłyby na marne  Wiem, może dla kogoś to nie są mocne argumenty... Niby planujemy z mężem drugie za pare lat (czytaj 2-3), ale im mój Igorek jest straszy, tym bardziej nie uśmiecha mi się przerabiać tego wszystkiego od nowa  Nie wiem czy jeszcze będę chciała... No, chyba, że los za mnie zadecyduje...

hej kobitki, Gołąbku ja juz tak samo mam 2 i juz nigdy wiecej dzieci, z Ola jakos latwiej bylo a Mis mi tak daje w dupe  ze  instynkty macierzynskie mam momentami na wyczerpaniu.

> hej kobitki, Gołąbku ja juz tak samo mam 2 i juz
> nigdy wiecej dzieci, z Ola jakos latwiej bylo a
> Mis mi tak daje w dupe  ze  instynkty
> macierzynskie mam momentami na wyczerpaniu.  

Ja nigdy nie miałam podejścia do dzieci... i żeby nie wpadka, to do dziś nier miałabym dziecka, bo za bardzo nigdy się do tego nie paliłam. Wiadomo- swoje się kocha ponad życie, ale stanowczo mam za mało cierpliwości  a z dwójką to bym chyba nerwicy jakiej dostała  a zaznaczam, że Igor od urodzenia był mało wymagający, nie płaczący, śpiący non stop , bez kolek, chorób(i jeszcze narzekam), ale gdyby mi się trafiło płaczące dzień i noc (ja taka byłam), to bym chyba z miejsca osiwiała  ja się po prostu nie nadaję do dzieci.

3WC14  no to gratki  Zazdroszczę, bo ja zero grzechów i waga stoi (od miesiąca nie schodzi poniżej 73,6- zastój trwa.........)

Elle, batony dukanowe??? A co to za cuda? słodkie?? Jak je zrobić?