Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

bezy dukanowe dzis robilam tez pycha dzieci mi prawie wszystkie zjadly.  3 bialka ubic na sztywno z 3 lyzkami slodzika potem dalej miksujac dodac 2 lyzki majzyny wycisnac szprycownica na papier do pieczenia i piec w piekarniku z wetylatorem 160stopni okolo 7minut, bez wetylatora niebeda kruche tylko gapczaste. Niepotrafie wkleic zdjecia ani babeczek serowych ani bez.

kurcze ja do bezow nigdy nie dawalam maki:) a babeczki bym sobie zjadla, mam wszystkie skladniki ale nie mam foremek:(

ale naprawde sa super

Kinga,to wylej na blaszkę i wyjdzie ci jedna baba,zamiast kilku!!!

Zaneta i chyba tak zrobie bo mi jezyk za slodkim ucieka:)

Witajcie! powiem wam że mama jednak zaczyna dietę od początku maja bo wypadło cos nieoczekiwanego i w tym tygodniu byłoby jej ciężko a  jeszcze w niedziele za tydzień czeka nas komunia siostrzenicy! a co do mnie to jest mega źle! jakos nie potrafię sie dietowo ogarnąć! powiem wam, że od trzech dni budzę się rano z dobrym nastawieniem i postanowieniem walki a tu przychodzi jakas chwila słabości i klapa! dzisiejsze ranne obżarstwo zakonczyło sie dla mnie fatalnie, do tej pory czuje sie niesamowicie źle! mam wrażenie że ściga mnie klątwa Dukana za niedotrzymania jego zasad! ale przynajmniej mam nauczke! juz czeka w lodówce na jutro kilka białkowych rzeczy które kupiłam dzisiaj z ostrym postanowieniem na jutro że będę walczyć! dzisiaj już nic nie zjem bo nie mogę! dziewczyny HELP ME! Kurcze czym jestem starsza tym głupsza!

 

 

hehehe jest nawet takie powiedzenie ze ludzie z wiekiem dziecinnieja

babeczke juz wyjelam z piekarnia. naprawde jest pyszna, juz nie moge sie doczekac az ostygnie:)

i to jest Kinga swięta prawda!i obym długo pamietała co sie dzisiaj ze mną działo! no, ale jak sie swój organizm traktuje jak smietnik, to inaczej byc nie może. dziewczyny nie wiecie dlaczego dostałam jakies minusowe punkty? bo nie wiem o co chodzi! acha kupiłam dzisiaj zapas słodzika.  dwa opakowania po 1200 tabletek. wiec przynajmniej bedę robiła desery i nie będzie mnie ciagneło na "normalne " słodycze!

acha Kinga, co do tego, ze twoi znajomi zauważaja, że zeszczuplałaś, to ja mam takie zapytanie - czemu dopiero teraz? nie wiem jak reszta dziewczyn, ale ja to juz dawno zauważyłam! a jesli chodzi o babkę to tez sobie zrobie jak mi przejdzie wstret do jedzenia powiedz czy smaczna! w jakiej blaszce ją robiłaś?  wyrosła chociaż? zbieram jakies dobre przepisy na czas gdy mamuska zacznie dukanować. A tak poza tym, to poradxcie mi co mam zrobic, aby nasz Mistrz i Pan Wszechdiety odwrócił ode mnie swój gniew i skierował na mnie swoje promienne oblicze?