- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
24 marca 2010, 11:14
Wszystkich stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 486
15 października 2010, 08:05
ehh, nareszcie coś się tu ruszyło...:) dziewczyny trzymajmy się! tyle miesięcy nie może przecież iść na marne...:)
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
15 października 2010, 18:20
zaneta ja tez nie moge sie wziasc w garsc
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
15 października 2010, 18:54
Wiecie dziewczyny, to chyba przez tą jesień... latem lepszy humorek, lepsze samopoczucie a teraz .... hmmmm trzeba się pocieszać innymi rzeczami. Ja jutro rano stanę na wadzę i zobaczę czy moja stabilizacja przypadkiem nie zakończy się fiaskiem.
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
15 października 2010, 20:42
krysiu ja to nawet o wazeniu zapomnialam ale jutro moze tez powinnam stanac na wage
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
16 października 2010, 21:05
no i gdzie te wasze meldunki z wagi???????????
Ja powiedziałam,mam 83,5 kg.....
Przyznać się.............
U mnie lepiej,dzisiaj tylko 3 ciastka delicje z niedozwolonych rzeczy,reszta PW....może być....
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
19 października 2010, 11:16
Dzień Dobry!
Waga stoi,chociaż to dobre.....
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
19 października 2010, 17:27
Hej,
melduje brak zmiany w wadze mimo wielu grzeszków
, wczoraj minęły mi 2 tyg. na stabilizacyjnej, zobaczymy co będzie dalej. Jutro ponowna kontrola wagi.
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
19 października 2010, 22:52
No to super...oby tak dalej.....
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 486
21 października 2010, 08:56
Cześć dziewczyny!
teraz ja folgowałam, przez kilka dni...:( na szczęście waga nie pogalopowała w górę...
tak sobie myślę, że może w przyszłym tygodniu zrobię z dwa, trzy dni owoców i warzyw, może odechce mi się zwłaszcza tych owoców po takiej diecie, a przytyć nie powinnam?:) co myślicie?
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
21 października 2010, 10:10
lepiej jakbyś jadła jeden porządny owoc dziennie...a maraton dla organizmu chyba nie będzie dobry...
u mnie,mimo,że grzeczna już jestem,waga uparcie pokazuje 83,5 kg...