- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
24 marca 2010, 11:14
Wszystkich stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
24 sierpnia 2010, 21:05
ja ktoś kiedyś toczył walkę z odchudzniem......to już tak ma ....zapisane chyba,że zawsze zawsze zawsze jest gruby.....
Boguśka...ty pamiętasz mnie,jak ważyłam 63 kg.....
a ja wciąż w lustrze widziałam grubą Żanetę.....
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
24 sierpnia 2010, 21:40
Chyba masz rację, że tak to jest ehhhh szkoda gadać, ja tak naprawdę nawet nie wiem kiedy tyle utyłam, dopiero jak warzyłam 90 kg. to coś we mnie pękło i postanowiłam coś zrobić ze sobą, kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży i odchudzanie odłożyłam na rok, ale tym razem jak dotrę do swojej wagi to będę kontrolowała wagę raz w tyg. żeby się znowu za późno nie obudzić.
Zastanawia mnie tylko fenomen tego, że parę lat temu jak patrzyłam na swoje zdjęcia to widziałam grubego prosiaka, a teraz widzę szczupłą osobę, dziwne
![]()
ciekawe jak będę postrzegała swoje zdjęcia jak dotrę do końca diety
![]()
Ale Żanetko dla nas chyba będzie taka rada, że jak nadal będziemy widziały w lustrze grube potwory to proponuję takie male porównanie i chyba to rozwieje choć czesc wątpliwości
Edytowany przez krusia83 24 sierpnia 2010, 21:42
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
24 sierpnia 2010, 21:43
niestety taka chyba nasza psycha zryta już.....nawet po schudnięciu widzimy w sobie najgrubszą,jaką byłyśmy!
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Wenus
- Liczba postów: 985
24 sierpnia 2010, 23:23
Witam!
Dziewczyny, oglądnęlam wasze zdjęcia i jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM! wyglądacie super i widac ze kawał ciężkiej pracy za wami. "niestety taka chyba nasza psycha zryta już.....nawet po schudnięciu widzimy w sobie najgrubszą,jaką byłyśmy!" a z tą wypowiedzią Żanety zgadzam sie w 100% Kiedyś już schudłam i ważyłam 68 kg i dalej myślałam że jestem grubasem. Trzeba sobie mózg przeprogramowac jakoś
![]()
I jeszcze raz dzięki za przepis na serniczek - dziś w końcu znalazłam czas, żeby go zrobić! pychotka
![]()
Pozdrawiam serdecznie!
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
24 sierpnia 2010, 23:40
na zdrowie,kochana,na zdrowie...w końcu po to tu jesteśmy,by siebie wspierać i sobie pomagać....
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 45
26 sierpnia 2010, 08:55
Dzień Dobry
![]()
Jak patrzę na Wasze foteczki i sukcesy w gubieniu kilogramów to od razu lepiej mi na serduszku,że nie tylko ja się tak męczę żeby stracić to i owo
![]()
.
Dzięki dziewczyny, że tu jesteście
![]()
Jak na razie na II fazie waga u mnie stanęła
![]()
mam nadzieję że niebawem ruszy w dół...
Nie wiem tylko czy nie robię sobie sama pod górkę w gubieniu kilogramów bo codziennie piekę ciasta i podjadam-Są takie PYSZNE
![]()
Pozdrawiam Gorąco
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
26 sierpnia 2010, 09:16
Witam!
Jeśli to ciasta dukanowe,to piecz...fakt,że mąka w nich zawarta może zatrzymać trochę proces,ale niedługą przejedzą ci się i będziesz coraz rzadziej piekła.....
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
27 sierpnia 2010, 21:04
witam,
Si1ver jaki masz przpis na sernik, możesz się podzielić?
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
27 sierpnia 2010, 21:07
Krusia widziałam zdjęcia różnica ogromna, a to co piszesz że jak ważyłaś mniej i wydawało Ci się że jesteś gruba to ja też tak miałam ważyłam 62 kg i wstydziłam się na plażę wyjść, wiecznie narzekałam jaka gruba jestem. U mnie przbudzenie przyszło w marcu jak zobaczyłam 85 na wadze to szoku doznałam i znowu walka.
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Wenus
- Liczba postów: 985
28 sierpnia 2010, 01:06
Hej Pinki!
Przepis mam od Żanety (mam nadzieję, Żanetko, że mogę zacytować przepis z twojego pamiętnika)
1,2 kg serka homo naturalnego(w Lidlu kupuję 0,5 kg wiaderka,mają 3% tłuszczu)
-słodzik wedle uznania(ja dałam 20 tabletek,sproszkowałam)
-aromat wedle uznania(ja dałam pomarańczowy)
-3 jajka
-6 łyżek żelatyny
Żółtka
oddzielamy od białek.Z białek robimy pianę i wstawiamy do
lodówki.Żółtka ucieramy mikserem z aromatem i słodzikiem,dodajemy serek
i miksujemy.Wlewamy rozpuszczoną żelatynę(w 1/4 szkl.gorącej wody)i
jeszcze minutkę miksujemy.
Jak ktoś chce,może dodać odrobinę owoców dla zmiany smaku.
Serniczek jest naprawdę pyszny - ma lekką, puszystą konsystencję. Ja zrobiłam wersję z aromatem cytrynowym. Serek kupiłam równiez w Lidlu ale w Tesco też można kupić w wiaderku z 3% tluszczu.
Pozdrawiam!