Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

Wszystkich  stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
ja ktoś kiedyś toczył walkę z odchudzniem......to już tak ma ....zapisane chyba,że zawsze zawsze zawsze jest gruby.....
Boguśka...ty pamiętasz mnie,jak ważyłam 63 kg.....
a ja wciąż w lustrze widziałam grubą Żanetę.....
Chyba masz rację, że tak to jest ehhhh szkoda gadać, ja tak naprawdę nawet nie wiem kiedy tyle utyłam, dopiero jak warzyłam 90 kg. to coś we mnie pękło i postanowiłam coś zrobić ze sobą, kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży i odchudzanie odłożyłam na rok, ale tym razem jak dotrę do swojej wagi to będę kontrolowała wagę raz w tyg. żeby się znowu za późno nie obudzić. 

Zastanawia mnie tylko fenomen tego, że parę lat temu jak patrzyłam na swoje zdjęcia to widziałam grubego prosiaka, a teraz widzę szczupłą osobę, dziwne  ciekawe jak będę postrzegała swoje zdjęcia jak dotrę do końca diety 

Ale Żanetko dla nas chyba będzie taka rada, że jak nadal będziemy widziały w lustrze grube potwory to proponuję takie male porównanie i chyba to rozwieje choć czesc wątpliwości  

niestety taka chyba nasza psycha zryta już.....nawet po schudnięciu widzimy w sobie najgrubszą,jaką byłyśmy!
Witam!
Dziewczyny, oglądnęlam wasze zdjęcia i jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM! wyglądacie super i widac ze kawał ciężkiej pracy za wami.  "niestety taka chyba nasza psycha zryta już.....nawet po schudnięciu widzimy w sobie najgrubszą,jaką byłyśmy!" a z tą wypowiedzią Żanety zgadzam sie w 100% Kiedyś już schudłam i ważyłam 68 kg i dalej myślałam że jestem grubasem. Trzeba sobie mózg przeprogramowac jakoś   I jeszcze raz dzięki za przepis na serniczek - dziś w końcu znalazłam czas, żeby go zrobić! pychotka
Pozdrawiam serdecznie!
Pasek wagi
na zdrowie,kochana,na zdrowie...w końcu po to tu jesteśmy,by siebie wspierać i sobie pomagać....
Dzień Dobry
Jak patrzę na Wasze foteczki i sukcesy w gubieniu kilogramów to od razu lepiej mi na serduszku,że nie tylko ja się tak męczę żeby stracić to i owo.
Dzięki dziewczyny, że tu jesteście
Jak na razie na II fazie waga u mnie stanęła mam nadzieję że niebawem ruszy w dół...
Nie wiem tylko czy nie robię sobie sama pod górkę w gubieniu kilogramów bo codziennie piekę ciasta i podjadam-Są takie PYSZNE
Pozdrawiam Gorąco
Pasek wagi
Witam!
Jeśli to ciasta dukanowe,to piecz...fakt,że mąka w nich zawarta może zatrzymać trochę proces,ale niedługą przejedzą ci się i będziesz coraz rzadziej piekła.....

witam,

Si1ver jaki masz przpis na sernik, możesz się podzielić?

Pasek wagi
Krusia widziałam zdjęcia różnica ogromna, a to co piszesz że jak ważyłaś mniej i wydawało Ci się że jesteś gruba to ja też tak miałam ważyłam 62 kg i wstydziłam się na plażę wyjść, wiecznie narzekałam jaka gruba jestem. U mnie przbudzenie przyszło w marcu jak zobaczyłam 85  na wadze to szoku doznałam i znowu walka.
Pasek wagi
Hej Pinki!

Przepis mam od Żanety (mam nadzieję, Żanetko, że mogę zacytować przepis z twojego pamiętnika)

1,2 kg serka homo naturalnego(w Lidlu kupuję 0,5 kg wiaderka,mają 3% tłuszczu)
-słodzik wedle uznania(ja dałam 20 tabletek,sproszkowałam)
-aromat wedle uznania(ja dałam pomarańczowy)
-3 jajka
-6 łyżek żelatyny
Żółtka oddzielamy od białek.Z białek robimy pianę i wstawiamy do lodówki.Żółtka ucieramy mikserem z aromatem i słodzikiem,dodajemy serek i miksujemy.Wlewamy rozpuszczoną żelatynę(w 1/4 szkl.gorącej wody)i jeszcze minutkę miksujemy.
Jak ktoś chce,może dodać odrobinę owoców dla zmiany smaku.


Serniczek jest naprawdę pyszny - ma lekką, puszystą konsystencję. Ja zrobiłam wersję z aromatem cytrynowym. Serek kupiłam równiez w Lidlu ale w Tesco też można kupić w wiaderku z 3% tluszczu.

Pozdrawiam!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.