© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 marca 2010, 11:14
5 sierpnia 2010, 08:24
No tak, ale w chrupkach jest mąka kukurydziana dlatego stwierdziłam, że od czasu do czasu można, tylko to od czasu do czasu zrobiło się za często 
. W takim razie zrezygnuję, bo mąż nawet wczoraj mi powiedzial, że chyba mi się leciutko przytyło na twarzy, może to od tego. DZiś i jutro robiesobie takie 2 dni uderzeniowe, bez mąki, otręb i tak dlaej, a od soboty warzywka 
.
Nie ukrywam, że już powoli czegoś innego by mi sięchciało zjesc, zwłaszcza jak jestem na białkach, bo na warzywkach to wiadomo możńa powymyślać. Ale te białk coraz bardziej mnie męczą.
A u mnie woda niegaz. bo gazu nie lubię, czasami cole sobie wypiję ale to też sporadycznie, wolę samą wodę, a wypijam jej ok 3-4 l dziennie 
5 sierpnia 2010, 08:34
5 sierpnia 2010, 08:58
5 sierpnia 2010, 09:42
5 sierpnia 2010, 10:50
Edytowany przez figulinka1984 5 sierpnia 2010, 10:53
5 sierpnia 2010, 13:12
5 sierpnia 2010, 17:57
jak chipsy czy orzeszki i paluszki. Myślę, że zobaczę w sklepie za chipsami warzywnymi z buraczków lub marchewki, nie wiem co one mają w sobie ale może na fazie P+W to będzie mila odmiana. 5 sierpnia 2010, 18:10
5 sierpnia 2010, 20:16
. Nic zrobię sobie jutro bezy, zobaczę czy wyjdą 
bo przepis jak czytałam to taki podejrzany 
... zobaczymy.
dziwne, że jeszcze twarożek mi się nie przejadł a jem go dosyć sporo, chyba zaczyna mi brakować pomysłów i chęci, z utęsknieniem czekam za warzywkami 
. Dobrze chociaż że waga wynagradza mój wysiłek 
Edytowany przez krusia83 5 sierpnia 2010, 20:17
5 sierpnia 2010, 21:09
