Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

Nie kochana nie będzie więcej:)Jedz białeczek ile wlezie żeby przetrwać pierwsze najgorsze dni a w 3 dzień już nie będzie głodu.A sikasz nie od wody tylko od białek:)Nie wiem czy dasz rade zasnąć bo wieczorem i w nocy nonstop się chodzi,tak organizm usuwa wode...Przebrnij dzisiaj bez grzechu a jutro nawet kilosik będzie mniej:0Trzymam kciuki:)Dzięki za rade:)

jak myslicie mozna pic ziola bo ja pije pokrzywa zeby mi troche wody zeszlo z organizmu bo mam tendencje do jej zatrzymywania moj rekord to 30 kilo wody podczas ciazy bo mialam zatrucie ciazowe , ja zjadlam rybke smazona , i czuje sie pelna , a wlasnie przyszlam z depilacji laserowej myslalam ze sie posikam z bolu ale dalam rade  , a na dodatek mnie glowa boli ,   jesli chodzi o pieczywo to nawet nie jem tego dukanowskiego  bo sie oduczylam jesc pieczywa i nie chce do niego wracac bo bardzo mi fermentuje w zoladku wiec jestem bardzo po nim wzdymana ,najwazniejsze to przetrwac pierwsza faze a potem jakos bedzie

Cześć Dziewczyny:)

Zaczęłam dzisiaj od chudego białego sera popijając wodę mineralną. Zaraz wrzuce na ruszta indyka gotowanego i korniszonka. Głodna jestem strasznie.... Czy tego indyka to moge zjeść dużo?

Aaa jeszcze wypiłam 2 kawy z mlekiem, mleko niestety 3,2% ale dodałam go tylko troszkę żeby się kawa minimalnie zabieliła.
Wszystkiego moge sobie odmówić ale kawy z mlekiem NIGDY!

ja jeszcze dziś dietki nie mam, no ale napiszę co jadłam.

rano o 11: jadłam jajecznicę z dwóch jajek i szczypiorek. no i 2 kromki chleba z ziarnami. do tego kawka z mlekiem...
a teraz sobie przegryzłam zajebiście pyszną sałatkę z kapusty pekińskiej, świeżego ogóreczka, papryki czerwonej i żółtej, pomidorka , z kiełek i sosik jakiś :D.
do tej sałatki jeszcze została mi biała kiełbaska no i też zjadłam. cóż w końcu ostatni dzień bez diety... jutro naprawde zaczynam :D

Ja równiez dzisiaj mam przewidzianą sałatkę z tuńczyka z jajkiem i białym serem.
Na jutro zaplanowałam klopsiki z mięsa mielonego. Mielone wołowe doprawiam majerankiem , odrobina czosnku i solą, wyrabiam to dobrze i formuję klopsiki które wrzucam do rozgrzanego piekarnika. Oczywiście piekę bez tłuszczu. Na  I sniadanie pewnie zjem jajecznice pózniej biały ser no i więcej pomysłów nie mam:(

Można popijać jak najbardziej herbatki ziołowe czy owocowe. Ważne żeby duuużo pić żeby wydalać toksyny z organizmu które się wydzielają w trakcie spalania białek. No i jogurty naturalne też można jak najbardziej tylko żeby miały mało tłuszczu.
Eh  z tym tłuszczem to zabawa. Kupiłam dzisiaj kakao..Na jednym było napisane że o niższej zawartości tłuszczu. Porównałam ze zwykłym i co się okazało? Że w zwykłym kakao jest mniej tłuszczu niż w nisko tłuszczowym...coż

A jak to jest z gumą do żucia bez cukru? Można? Bo nie pamiętam by to było w książce, bo dawno już ją czytałam. Chyba czas na odświeżenie