- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
29 sierpnia 2011, 11:16
taaaaaaa....
kawa wypita,nara
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
29 sierpnia 2011, 16:16
Witam po południu, od 9ej rano co jakis czas próbowałam się zalogowac i dopiero teraz mi się to udało...masakra jakaś u mnie od rana z tą vitalią...
Jest tu ktoś...?
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
29 sierpnia 2011, 16:21
ja załatwiłam optyka(same szkła do okularów 132 zł-masakra jakaś!!!)
i byłam na kontroli u lekarza,jest lepiej,ale na jutro mam jeszcze antybiotyk...
muszę teraz zrobic jakiś szybki obiadek,chyba jajka zrobię sadzone,bo wszystko pomrożone...
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
29 sierpnia 2011, 16:21
to lecę,wpadnę wieczorkiem,pa pa
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
29 sierpnia 2011, 21:01
Jestem wieczorkiem, po moim ostatnim poście tak źle się poczułam, że szok, głowa bolała, do tego zawroty i mdliło mnie strasznie...muiałam się położyć i tak leżałam do 20ej chyba, po 2 tabletce zaczęło przechodzić...
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
29 sierpnia 2011, 21:48
Dobry wieczór Chudzielce
Żanetko, pochwal sie jakie smakołyki szykujesz na imprezke weselną....pewnie będzie smakowicie i niedukanowo
![]()
A tort to Ty zrób sama!!! wiem ze jestes zdolna dziewczynka:)
Nie moge się doczekac Waszych zdjęć weselnych....oczywiście zamieścisz je co byśmy mogły obejrzeć...z nocy poslubnej również chętnie obejrzymy
![]()
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
29 sierpnia 2011, 21:50
Co do porannej kawki to ja się wyrobic nie moge i dlatego sie nie umawiam już.... codziennie rano gdzies tam wybywam załatwiac sprawy, może w środę mi sie uda wstac wczesniej:)
Buziaczki
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
29 sierpnia 2011, 21:51
> Jestem wieczorkiem, po moim ostatnim poście tak
> źle się poczułam, że szok, głowa bolała, do tego
> zawroty i mdliło mnie strasznie...muiałam się
> położyć i tak leżałam do 20ej chyba, po 2 tabletce
> zaczęło przechodzić...
Hmm...Madziu...pamiętam, też miałam takie dolegliwości jak byłam w ciąży:)