Temat: osiągnąć wymarzone 8 z przodu

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.

z tego co widzę po Twoim pasku, to Tobie też nie popsuły niczego:)

i wiecie co dziewczyny.. tak sobie myśle, tylko nie wiem co WY na to - bo ja się szczerze pogubiłam już trochę z tym która z nas ma ile gwiazdek itd....z tego widziałam to prawie wszytskie jesteśmy też wpisane na listę w forum o walce z kg w kwietniu i tam jest fajna rywalizacja w tym temacie... może byśmy sobie zostawaiły to nasze forum na dyskucje dietowe i pogaduchowe... natomiast tam będziemy rywalizować kto więcej zrzucił i najlepiej tym samym trzymał się diety... a tu sobie to darujemy... bo szczerze Wam powiem, że jak się wpisujemy na kilka w kilku forach jednocześnie to w tym gdzie jakie nagrody za każdy dzień diety się przyznaje można się pogubić... co Wy na moją propozycję???

Można sobie liczyć, albo nie..... A na tym odchudzaniu w kwietniu to waga raz na tydzień nie?
szkrabon  co do wpisywania sobie tych gwiazdek itd to też chciałam własnie napisać że się sama już pogubiłam hihihi   muszę poszukac tego wątku kwietniowego co napisałaś :)
ale tu cisza....

dobra to ja ogłaszam swoją rezygnację z liczenia gwiazdek na tym formum bo nikak się nie doliczetego teraz.... tym bardziej, że nie wiem czy będę mogła teraz tak regularnie wchodzić no forum, bo żarty się skończyły...daję sobie od dziś tydzień na dokończenia pracy mgr i muszę się wyrobić....

yola1976 co do forum kwietnieowego to tam podajemy wagę w weekendy - najbliższe ważenie w tą sobotę lub niedzielę...

Michelin36   http://diety.wp.pl/forum13,70467,0_Walka_z_kilogramami_-_kwiecien.html

 proszę link do tego forum o którym rozmawiamy:)

Hello dziewczyny co tu się dzieje że tak cicho?Co  z Pileczka, Michelin jak walka?
jakies lenistwo chyba poświątecznie dopadło dziewczyny... tez się włąśnie wczoraj dziwiłam co się dzieje... tak łądnie nam się wątek rozwijał...a tu cisza znów...
Nie wiem co się dzieje z dziewczynkami. Chciałam zapytać je jak efekty a tu cisza..................Pileczka jak a6w?Powiem Ci Szkrabonku, że jak wątek żył to lepiej się chudło, motywacja była i w ogóle.....

jasne bo w grupie to zawsze raźniej.. nawet jak jakies kłopoty czy małe niepowodzenia... ale swoją drogą to widzę u Ciebie na pasku spadek o 200g. gratuluję....

 

Mam nadzieję że dziewczyny się nie poddały i do nas powrócą....a z czasem może dołączą też jakieś inne nowe znajome/znajomi...:) zobaczymy...ale póki co dobrze że przynajmniej My zostałyśmy w kontakcie:)

 

a tak z innej beczki to wcale nie jest mi dzis wesoło...jakoś mnie ta tragedia dzisiejsza tak przybiła że nijak nie mogę sie pozbierać... szkoda mi tych ludzi, ich rodzin...

Dzięki!!to nie 200, tylko 800!!! Miałam 89,8 !!! I to były święta po drodze i impreza w domu!!!może to nie dużo na dwa tygodnie, ale zawsze:)).Ale ty już prawie 5 kilosów schudłaś! Gratuluję! mnie też ruszyła ta tragedia, toż to szok zupełnie kosmos!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.