- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2010, 10:49
7 grudnia 2010, 11:47
7 grudnia 2010, 12:52
cześć kochane!
czas przedświąteczny nie sprzyja jednak silnej woli... ale co tam... grunt to sie nie poddawać...
...ja ciągle układam, sprzątam, prezenty na szczęście już kupione... nie mogę się doczekać choinki, strojenia i całej atmosfery świąt - oczywiście ze względu na małego... w ubiegłym roku był mało kumaty jeszcze ale w tym już inaczej reaguje... nawet na świecznik adwentowy zareagował tak jakby jakiś cud go spotkał hihihi...
szkrabon trzymam kciuki za wyniki i za profesjonalnego dietetyka!
yola masz już tą wagę??
9 grudnia 2010, 23:05
10 grudnia 2010, 10:37
13 grudnia 2010, 08:57
czesc kochane!
mój spóźniony mikołaj przyniósł mi wode elisabeth arden sunflowers
no i jakos mało teraz czasu na neta - przed swietami jednak jak zawsze wiecej zajec...
a waga jakos stoi w miejscu... :) buziolki dla Was!
14 grudnia 2010, 11:50
15 grudnia 2010, 15:45
szkrabon super że dietetyczka Ci podpasowała! no teraz to faktycznie trochę trudny okres na odchudzanie ale raz dwa się skończy a z nowym rokiem wierze że wszystkie weźmiemy sie za bary z naszą nadwagą!
u mnie diety nie ma, oczyszczania też nie ale o dziwo dzisiaj zobaczyłam mały spadek na wadze... to pewnie przez to intensywne sprzątanie hihihi
yola co tam u Ciebie???
18 grudnia 2010, 15:54
19 grudnia 2010, 16:13
20 grudnia 2010, 14:40
mam wolną chwilę to jestem!
i od razu się chwalę, ze waga mi znów trochę spadła! O 0,4 kg! O dziwo nic specjalnego nie robiłam, oczyszczanie sobie odpuściłam ale chyba jednak krzątanina przedświąteczna swoje zrobiła. :)
Co prawda złośliwie mignęła mi na wadze 7 ale jednak waga zatrzymała się na równo 98 kg. :) Gdyby nie święta to może pokusiłabym się o próbę zrzucenia 1,4 kg, żeby w końcu pochwalić się chociażby 5 kg no ale w takich okolicznościach to będę mega szczęśliwa jak mi nic nie przybędzie.
Całuję Was kochane moje współvitalijki!!!