Temat: 10kg mniej do 21 grudnia :))

Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
Pasek wagi
Monika bardzo sie ciesze ze zorganizowalas chociaz te 30min!! Ajj tak masz racje za darmo nic! To byl ciezki tydzien pod wieloma wzgledami! W tym tygodniu tez lekko nie bedzie! Zaczynam kurs w piatek i sie stresuje lekko :)

Marnosc 1,5kg to jest bardzo duzo kochana!!! Brawo oby tak dalej!!

ja dzisiaj machnelam killera z Ewka:)) czuje ze zyje:))
Pasek wagi
hej! przepraszam, że tak zaniedbuje. wracam nadal późno do domu, na szczęście ten beznadziejny konkurs już za tydzień i będzie z głowy. choć zajęć w szkole i tak w 3 klasie najwięcej,bo wszystko po 2h - biologia,fizyka, geografia, historia, porażka!! :( ale dobrze, bo za rok wszystko nam odejdzie w klasie maturalnej. więc teraz dużo nauki,okropnie.. :((( wiem,że przytyłam. panicznie boję się wejść na wagę. dopada mnie jesienna depresja,zaczynam rzucać się na słodycze,bo nie mam czasu na ćwiczenia.  teraz pędze pisać pracę i uczyć się na sprawdzian z biologii ale jutro obiecuję sobie godzinny spacer (mam nadzieję, że nic nam nie zadadzą) :(((( ... jak Wam idzie? śledze pamiętnik i chyba wszystko jest nadal na dobrej drodze. chyba pora wymyślić jakiś skuteczny zakład!!! ale to po moim konkursie. jakąś rywalizację  musimy wprowadzić.koniecznie! zeby motywowało. mamy taką samą wagę pewnie,więc to dobry start.... myślę, że i 72kg mi wskoczy :(
Pasek wagi
Hej ja tez mam starszny chaos teraz...
Ogolnie to wiele rzeczy na glowie...
Tez wracam pozno, nie mam czasu na nic ale te 45 na cwiczenia nawet o 22 gospodaruje.
Wzielam sie ostro i mam nadzieje na 6 z przodu w poniedzialek...
Cieko pracuje na to zeby sie w koncu pokazala!
Dieta jest, cwiczenia sa, okres sie konczy wiec czekam z niecierpliwoscia:)
Moj A. wraca juz na stale w niedziele a ja przenosze sie do krakowa od konca miesiaca.
Robie ten kurs instruktorski co drugi weekend a co drugi uczelnia, pozatym praca, jeszcze teraz jestem w niej dluzej codziennie o godzine wiec naprawde czasu malo ale widze sama po sobie ze Vitalia duzo mi daje dlatego 15min rano i wieczorem poswiecam zeby tu zajrzec....
Trzymaj sie i zagladaj tu czesciej.

Pasek wagi
jej, no to widze, faktycznie dzieje się u Ciebie duużo .
u mnie rewolucja w brzuchu :( mam chore jelita i dietę dla dzieci - bobofruty, owocki,warzywka.. bez glutaminianu itd.. zdrowo, lekkostrawnie... stan zdrowia zmusił mnie do zrezygnowania w 100& ze smazonego, tlustego, wiekszosc rzeczy ma ten glutaminian :(((( masakra... szczegoly w pamietniku...
aha, waga 70. stoi. jest ok. teraz będzie spadała, wiec wracam na dobry tor...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.