- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
31 sierpnia 2012, 22:19
Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2
3 listopada 2012, 13:41
to mój 2 dzień...zawsze z ranca zaczynam cwiczenia z youtube prowadzone przez MEL b na brzuch oraz posladki łacznie 20 min ale są super...no i dita..zero łakoci....i tłuszczy.....
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
3 listopada 2012, 16:37
malutkanat, waha mi się zazwyczaj, jak dzień wcześniej objem się na kolację po 19:00
a tak, to spada mi ok 0,1kg dziennie
więc chyba to jest w normie?
nie wiem dokładnie,co masz na myśli..
zdarza się,że wróci mi 0,5 kg ,czy tam 1kg, ale to zawsze jest spowodowane złą dietą
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
3 listopada 2012, 18:04
nie nie o nic zlego mi nie chodzilo tylko tak pisalas juz pare razy ze wskauje wyzej a potem znowu w dol i tak kilka razy bylo :)
jak tam dzisiaj?? naumiana juz wszystkiego??? ja skoncczylam pierwsza czesc cwiczen ide jeszcze na orbitrek :)
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
3 listopada 2012, 18:10
nienaumiana jeszcze :(( jutro będę się uczyć, na bank
dziś nie mam formy, ale zrobiłam rozgrzewkę z Mel B i 5 minut ćwiczeń na nogi, no i nie wytrwałam :(
eh, zaraz uciekam na ploty z przyjaciółką... więc idę się szykować.. ostatnio skoczyła mi waga po alkoholu,bo rano mnie mega przeczyściło.. to jest raczej normalne, jakbyś zjadła na wieczór o 20 pizzę + makaron, też by na drugi dzień było więcej :) nie przejmuję się tym specjalnie. :):)
ładnie z ćwiczonkami Ci idzie, podziwiam mobilizację, a przecież masz dużą, bo jak Cię ukochany zobaczy.. ulalala :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
3 listopada 2012, 19:19
widzimy sie na skype ale wiesz jak kamerki a pozatym tylko twarz wiecej mu nie pokaze:))))
tez spadam zaraz do bartowej:))) milego wieczorku :*
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
4 listopada 2012, 10:55
hej hej :)
jak dzionek leci? nikt nie wygrał 35milionów w totka, znaczy, że mam jeszcze szansę na 50mln :P
nieźle... u mnie nad morzem słoneczko świeci, ale nie jest za ciepło
nie spałam calą noc, bo w domu było tak ciepło, że mucha się u mnie w pokoju obudziła ze snu zimowego i bzyczała tak głośno, że masakra :< rano znalazłam ją zdechłą - i dobrze jej tak! ja zaraz zabieram się za naukę, nie ma co czasu tracić, bo wieczorem chcę iść do kina :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 listopada 2012, 13:21
hej hej a mnie jakis dol ogarnal :// i nie mam w ogole nastroju na nic!!! musze sie zabrac za cwiczenia zeby odsunac mysli od wszystkiego co mnie meczy!!! ogolnie jakas lipa nastrojowa! bo dietka ok.
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
4 listopada 2012, 19:18
a ja właśnie biorę się za ćwiczenia :)
dziś pizza domowa na kolację, a ja mówię NIE!
zjadłam parę pierożków o 18, bo miałam ochotę mega mega mocno i stwierdziłam, że nie odmówię sobie, bo dzisiaj grzeczna byłam :P więc zaczynam Mel B - jutro ważenie!
P.S.
Za dwa tygodnie dostanę dietę od mojej przyszłej bratowej i jednocześnie przyszłej Pani mgr dietetyki:)) suuuper :) podzielę się jakimiś fajnymi pomysłami :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 listopada 2012, 20:05
fajnie miec kogos takiego :) powinna Ci calkiem fajnie dobrac diete:)
ja dzisiaj zdolowana chodze:// bo nie wiem co robic:/ wkurzyl mnie chlopak i sie nie odzywam caly dzien do niego:( pocisnelam mu troche w smsie na wieczor bo caly dzien mu nie odpisywalam..... ogolnie mam dola z tego powodu :((( i nie wiem jak sie zachowywac jakby tu byl to sprawa bylaby juz pewnie dawno rozwiazana ale jego nie ma!! i jest jak jest!!
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
4 listopada 2012, 21:00
jejku :( wyobrażam sobie, co czujesz, bo równo rok temu mieszkałam 50km od Niego przez pół roku :( dłużej nie wytrzymałam i wróciłam ... współczuję Ci :( nawet nie wiem,co Ci napisać, bo wiem, że w tej sytuacji nic nie pomoże, a "wszystko będzie dobrze", to mogę sobie odpuścić :(