- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
20 kwietnia 2010, 09:29
u mnie tyle samo na wadze
![]()
ja też proponuję wykreślić te dziewczyny, które nie podają wagi i które zniknęly i sie nie odzywają...
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
20 kwietnia 2010, 10:16
dzień dobry:) piękna tabelka! jak wam idzie? ja ostro sie 3mam i nadal robie a6w dziś wieczorem będzie już 9 dzień! zacznie ktoż w końcu ze mną???? zachęcam bo ja już widze niewielkie efekty...
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
20 kwietnia 2010, 10:18
aaa i jak tam jecie słodycze? ja niestety wczoraj zjadłam kilka ciastek ale do końca tygodnia chce wytrzymać bez słodyczy...!!!!
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
20 kwietnia 2010, 10:50
hej sslimm123... jeśli szukasz wsparcia w ćwiczeniach z a6w to zapraszam na forum "Trochę po ... 30" tam dziewczyny mają zapał do ćwiczenia i pokazują efekty..
a co do słodyczy.. ja codziennie maleńką dawkę zjadam.. bo nie mogę się obyć bez nich.. robię to kosztem jakiegoś posiłku / przekąski... ale tam, każdy robi jak uważa..
20 kwietnia 2010, 11:04
sslimm123 ja robię a6w, dzisiaj 6 dzień. Co do słodyczy, to też jakiś biszkopcik dziennie się zdarza i jest dobrze.
20 kwietnia 2010, 19:13
slimm: ja już kilka razy się zabierałam za to.. no ale nigdy nie wyszło do końca.. dzisiaj chciałam ale niestety dolegliwość kobieca i brzusio boli.! :(
a słodycze to się zdarzają.. ale nie ciągnie mnie do nich jakoś specjalnie szczerze mówiać.. ;))
- Dołączył: 2007-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 428
20 kwietnia 2010, 20:36
a ja tam w ogole wole nie ruszac slodyczy , bo jak zaczne to nie skoncze poki dna w pudelku nie zobacze, postanowilam ze dzien na slodkosci beda w niedzile , niezbyt dobrze bo przed wazeniem , ale wtedy jemy razem obiad rodzinny i jakis deserek . A na a6w wiecej na razie sie nie zalape, dziekuje. Bylo 2 razy i dosc
20 kwietnia 2010, 20:39
Mnie słodycze nie ruszają tak jak słonecznik..... Jak zacznę to co do ostatniego ziarenka... Wolę się trzymac z daleka.
- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
21 kwietnia 2010, 08:08
ja niestety też ostatnio lubię słodkie, ale co zabawne polubiłam gdy przeszłam na dietę - wcześniej nie jadąłm bo nie miałąm ochoty
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
21 kwietnia 2010, 08:44
Witajcie :) A ja na slodycze to miewam zachcianki lub moga nie istniec i wlasnie wczoraj zjadlam pol paczki biszkoptow, tak mi zasmakowaly no i moja dietka w zwiazku z tym wczoraj legla w gruzach, ale dzis sie bede dzielnie trzymac.