Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

i komu kibicowalas ? pewnie BM :) ?

nie nie RM:D:D:D ja zawsze kibicuje przeciwnikom BM:D:D:D:D:D hehe bo baranow nie lubie!!!

Juz myslalam, ze lokalna milosc :(

A ja odkurzylam mieszkanie, podszykowalam objadek i czekam na powrot moich domownikow.

Witajcie verden co do vectry brałam ja pod uwaga bo brat ma 8 lat i nic się nie psuła, ale to już nie istotne bo wczoraj kupiliśmy autko miałyście kochane racje że  będę zadowolona tylko cierpliwości...Alfa Romeo, sprawdzone przez  mechanika, zresztą właściciel miał robiony kompletny serwis i wymianę oleju, rozrządu itd itp auto z Włoch musiał sprzedać ze łzami  oczach heheh bo musi kupić kombi (bliźniaki) mechani w 100proc nam poleca, zadbane, utrzymane, sprawdzał nam czujnikiem lakieru wiec nie było bite,jeździ się  super, wyposażenie ful i cena przystępna a co najważniejsze teściu nam pożyczył kasę wiec nie musieliśmy kredytu brać czyli oddajemy bez odsetek i jeszcze jedna dobra wiadomość waga w dół 72,9

Czesc Dziewczyny:)
hehe cos mi gardlo siada, obym nie byla chora!!! Bo jutro jedziemy z chlopem do Merano we Wloszech na piknik:D:D:D:

malutka :) super.. gratuluje autka i wagi :)

Super malutka, ze autko juz jest i ze wszystko sie tak ulozylo :)
ybex, fajny pikniczek sie Wam szykuje, Ty to chyba nawet niezbyt daleko masz do tych Wloch.
A ja bylam dzis na kontroli, sluch mi sie poprawil, ale czuje sie nadal podle, zrobilam termin u domowego zaraz po powrocie z la Palmy i termin w osrodku nuklearnym na badanie tarczycy, na poczatku czerwca. odmowilam dzis tez prace w mojej piatkowej, dodatkowej firmie, musze odpoczac.

hej, muszę się pochwalić bo waga nadal spada dzisiaj pokazała 72,5 nie mam czasu an jedzenie, jem mało natomiast dużo ruchu, spacery po 3godz  z córka wieczorem jestem padnięta, od rana chce być na polu, w domu nadal bałagan od remontu, wczoraj wieczorem mała sprzeczka  z mężem wiec humor miałam kiepski....

Witajcie sobotnio, a ja dzis zapomnialam sie zwazyc, wiec nie wiem, jak sytuacja, ale przypuszczam, ze jest wzrost, bo akurat jestem na etapie gromadzenia wody w organizmie. Moze jutro nie zapomne i sie zwaze, a zrobie to juz na pewno przed srodowym wyjazdem. W planach mamy dzis wycieczke, a pozniej zjadzd na dzialke i grilla w ramach objadu. Zaraz zrobie salatke, przygotuje nasza podrozna lodowke i za jakas godzine do poltorej w droge. Jutro powtorka z rozrywki, bo mamy dodatkowo gosci na dzialce. A Wy jak zaczynacie dlugi weekend ?

Ja właśnie wróciłam z ogródka, posadziłam jarzynki i ziemniaki, mąż i teść wczoraj rozłożyli folie wiec w niej będą pomidory,sałata i papryka, jeszcze zostały do posadzenia ogórki, pory i selery i słonecznik dla dzieci ;) wysiłek fizyczny zaliczony, słonka trochę złapałam.