11 maja 2010, 09:26
Ja byłam dwa lata temu na mazurach (miejscowość Kal k/Węgorzewa). Super było, praktycznie nic do zwiedzania. Kompletnie nic nie robiliśmy, jezioro, spacer do miasta. Wróciłam naprawdę wypoczęta.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
11 maja 2010, 09:28
verden.. a co to za dom... podeślij oferte?
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 maja 2010, 09:33
> verden.. a co to za dom... podeślij oferte?
zaraz Ci podam namiary strony biura nieruchomosci, gdzie jest wystawiony, ale jak bys miala kupca, to mozna prv. ze mna sie kontaktowac, bo nieruchomosci nie maja wylacznosci na sprzedarz.
Podesle Ci na poczte.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 maja 2010, 09:41
nie moge Ci wyslac wiadomosci, bo nie jestem Twoja znajoma, hehe odblokuj na chwile pamietnik.
11 maja 2010, 09:48
Zmykam... powrót dopiero wieczorem, miłego dnia Wam życzę :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 maja 2010, 09:56
zostawilam link w komentarzu, bo nie moglam znowu wyslac wiadomosci, wrrr
- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
11 maja 2010, 10:30
cześć dziewczynki ;-) mi się najlepiej odpoczywa u moich dziadków na wsi... ach, jak ja bym chciała tam mieszkać... wychowałam się tam, pierwsze 6 lat mojego życia... jak by tylko mój M pracy tu nie miał to wzięlibyśmy pod uwagę przeprowadzkę... Raj dla Ali, świnki, kurki (ale to póki dziadkowie żyją), jeszcze do niedawna krowa, koń u wujka... przedszkole, szkoła, nawet gimnazjum, wszystkie sklepy, do miast 30-40 km... żyć nie umierać... a babci amieszka tak już na skraju wsi, że do lasu z 0,5 km... ale się rozmarzyłam...
- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
11 maja 2010, 10:34
ale to zależy co kto lubi, mi nie trzeba imprez, kin, galerii... mój M też uwielbia jeździć do moich dziadków... drudzy dziadkowie też na wsi, ale to już nie to samo, o to taka wieś na skraju świata, nawet sklepu nie mają, Kościół we wsi obok, tak już bym nie chciała...