- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
19 kwietnia 2012, 07:54
Witajcie :)
malutka, dobrze, ze wszytsko tak sie skonczylo i sankowi stresow zabiegowych oszczedzono.
A ja dzis juz od 7-ej na nogach, mala nie dala mi dluzej pospac. Mialam dzis nie isc do pracy, ale bede musiala, bo wczoraj pracownicy magazynu urzadzili sobie grilla na dole i w calym magazynie jechalo jakby wszytskie ksiazki wedzili na ruszcie, pewnie dzis tez bedzie capic niemilosiernie, bo tam okna pozamykane i tylko specjalna klimatyzacja utrzymujaca stala wilgotnosc powietrza dziala. Bede musiala uprztnac pobojowisko po wczorajszej imprezie.
Dietkowo wczoraj w zasadzie bylo calkiem dobrze, pomijajac to podjadanie do objadu, dzis bedzie juz normalnie, wiec i kusic mnie nic nie powinno. A jak tam Wam dzien do konca minal ?
19 kwietnia 2012, 09:45
Ja dieta super bo jem powoli bo boli mnie dziąsło:) moja córka wstała o 6,45 także nie am spania ale i tak wstaje o 7.15 z senem do szkoły, dzisiaj ma być kupiec na nasze auto- ciekawe czy kupi.... zobaczymy trzeba sie pozbys i rozgladnąc za innym a tego mi szkoda moje kochane auto, ale się sypie już i ubezpieczenie się kończy.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
19 kwietnia 2012, 11:28
malutka to trzymam kciuki by auto sie dobrze sprzedalo :)
A ja ide zaraz robic objad, dzis jednak znowu troszke poznije niz zwykle, ale w miedzy czasie podjadlam masy serowej, z ktorej zrobilam male porcje sernika na zimno.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
19 kwietnia 2012, 11:54
malutka... powodzenia.. w sprzedazy
verden.. miłego gotowania..
a u mnie leżenia ciąg dalszy.. muszę leżec, chociaz juz mam tego dość.. jak bym coś porobiła w domu.. to by jakiś efekt był.. a tak to leżę i sie wkurzam.. że koty wszędzie latają..
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
19 kwietnia 2012, 12:29
Krzyzykomania, pewnie nie tylko te bure ale i ten rudy :)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
19 kwietnia 2012, 13:27
verden :) dobre... latają.. brudu wszędzie widze.. (jak tak leżę)
19 kwietnia 2012, 15:24
Witajcie, u mnie też takie koty, że patrzeć nie mogę. Zaraz będę się brała za odkurzacz i mopa. Dziś udało się szybciutko wrócić do domu, ale oczywiście nerwówka musiała być.... bo każą bez sensu czekać.... bo może coś przyjedzie. Uch... mówię Wam - moje szefostwo jest w ciemię bite.
19 kwietnia 2012, 19:50
Sprzedaliśmy auto niby dobrze,ale żal lubiłam go strasznie:( ciężko teraz będzie bo to moja przepustka życiowa, a wszędzie mam daleko i z dziećmi ciężko...bardziej liczyłam ze najpierw kupimy, a potem sprzedamy to, albo że kupno będzie tusz tusz a tu zapowiada się dłużej bez auta.
20 kwietnia 2012, 06:33
Witam o poranku. Wstyd się przyznać, ale wczoraj popłynęłam z jedzeniem. Zafundowałam sobie kebab. Jak go jadłam to miałam wyrzuty sumienia, tak duże, że w połowie jedzenia podziękowałam. Chyba fiksuję. W weekend idę na wesele i już mam związanego z tym doła, bo mam wrażenie, że we wszystkich sukienkach wyglądam źle. Później dochodzi do mnie, że przecież mam to w nosie.... później dołek wraca i tak w kółko. Poza tym na wadze uparcie od kilku dni 66,3 kg, ale po tym ślubie na 100% będzie więcej. Oby nie za dużo :) Aha co jeszcze.... wagę podam we wtorek, bo dopiero wtedy wrócę do domu jakby co.
Życzę Wam miłego weekendu :)
malutka26, pomyśl o tym, że nowe będzie na pewno młodsze, fajniejsze i ładniejsze :) Tobie też miłego :* mam nadzieję, że ból co 8mce już nie dokucza.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
20 kwietnia 2012, 08:41
Witajcie, ja dzis z Wami nie posiedze, moj wzial sobie wolny dzien z nadgodzin, do tego swieci ladne sloneczko, wiec na pewno pojedziemy niedlugo na dzialke. Wczoraj po pracy zajechalam do Obi i zaraz przy kasach namierzylam kontener z przecenionymi egzotycznymi kwiatami cebulowymi, wiec oczywiscie nakupilam caly kosz, dzis bede sadzic. Pochwalilam sie juz mojej mamie, tez chce zyby jej co nieco kupic, wsydzic w doniczki i przywiezc jak bede jechac w maju do Pl. Poza tym oczywiscie musze do pracy ok 13.-13:30 na 3 godzinki, no i @ od wczoraj gosci, wrrrr