Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Piszecie się na to?

malutka26 dałaś czadu :) naprawdę pięknie. 

krzyzyko... a nad nami to jakieś fatum ciąży, cały czas coś nie halo. Ale bądźmy dzielne.

verden, a tak apropo tych kąpieli. Moja znajoma (pielęgniarka) też rodziła w Niemczech i ona mi kiedyś mówiła to prawda z tymi kąpielami. Tam całkiem inaczej o tym mówią niż u nas. Tak samo z tego co wiem, jest po porodzie. Nie wiem jak teraz, ale do niedawna, zaraz po porodzie w Polsce noworodek był w mig kąpany. Tam pozostawiają go w tym śluzie, bo stanowi to naturalną ochronę. Mówię co słyszałam, być może się mylę.... Jeśli tak, to wyprowadź mnie z błędu. 

Idę biegać :) 

Gina dzięki, jak jak rodziłam oczywiście jedno i drugie w Polsce w tym samym szpitalu w Krakowie to 6 lat temu mimo ze synek urodził się naprawdę czysty, dziwili się że miał tylko troszkę krwi we włoskach po 3 godzinach wykąpali go, a córkę 2,8mcy temu urodziła się cala w białej mazi, ubrudzona krwią nie myli jej 2 doby w ogóle cały czas była w tej mazi. Byłam w szoku bo po pierwszym porodzie było inaczej i kto przychodził w odwiedziny pytał mnie czy nic jej nie jest itp bo miała jeszcze jajowata głowę... ja moich dzieci nie kąpie codziennie, często zamieniam kąpiel na prysznic odkąd córka skończyła 1 rok bo tak lubi siedzieć  w wodzi że potem tyle nerwów żeby wyszła i krzyczy, płacze, a z pod prysznica szybciutko;) Jak dla mnie to nie ma znaczenia kto jak i kiedy myje swoje dzieci.
malutka u mnie jak byłam z małą tydzień w szpitalu i jadłam tylko 3 bułki dziennie, to i tak waga poszła do góry, więc gratulacje jak najbardziej Ci sie należą :)
Gina, jest dokladnie jak piszesz co do tych kapieli i zaraz po porodzie. Zreszta mala ma 3,5 roku, a kapie ja raz w tygodniu, a jak mi sie na dzialce, czy n aplacu zabaw wybrudzi to dodatkowo ma szybki prysznic, ale juz bez zadnych mydelek, czy innych wynalazkow do kapieli.
Wiem tez, ze w Pl tez odchodzi sie od tych szybkich kapilei po porodzie i tych czestych pozniej, ale nie wszedzie. Mam zajoma lekarke-pediatre w jednym z Warszawskich szpitali i ona potwierdzila mi to.
Pasek wagi

malutka26, no właśnie (apropo tej mazi). Ta moja znajoma mówiła mi, że jej malutką też jakoś po 2-3 dobach dopiero kąpali tłumacząc, że to bariera ochronna. Sama byłam zaskoczona jak o tym mówiła, ale podejrzewam, że faktycznie tak jest (z tą ochroną):) A co do kąpania dzieci, to nie mam pojęcia jak to naprawdę jest.  Pewnie teorie są różne, ale trzeba znaleźć złoty środek :)  Wszystkie dzieci z jakimi miałam cokolwiek wspólnego zazwyczaj były kąpane codziennie. 

Już po biegu jestem, dziś krótko bo 3,5 km, ale cały czas pod górkę. Umęczyłam się jak cholerka. Jakoś tak ciężko było.

Gina, moje znajome natomiast tu, zadna nie kapie co dzien i nie kapala. Z ta mazia to tak jest tu tak to tlumacza i cos w tym tez jest bo widze jaka odpornosc ma mala.
Pasek wagi

verden, ale to tak już jest, że do Polski niektóre rzeczy docierają później. Szczerze to nie mam zdania apropo kąpieli. Nigdy się w sumie nad tym nie zastanawiałam. Tak ja pisałam - pewnie są dwie strony medalu :) 

Kiedyś też słyszałam o profilaktyce przeciwszakrzepowej....  ponoć dopiero niedawno, zaczęli do rożnego rodzaju operacji bandażować nogi, a tam robili to wiele lat temu. 

Co so kapania dzieci ja sie nie wypowiafam. Nie mam wlasnych wiec sie nie znam. Mnie osobiscie by obrzydzallo nie umycie calego dziecka jakims mydlem bez mydla adresowanym do dzieci. A wloski tak czesto jak sa brudne. Duze zdziwienie wywoluje u mnie natomiast brak higieny u osob doroslych. Jak wlosy sa brudne. To sa bruidne i smierdza. Rzadsze mycie nie zm,niejszy ich przetluszczania tylko zwiekszy smrod. Co do miodu na ni,m nie ma napisuz Chin tylko z krajow. UE i spoza UE. Ale dalas mi do mysllenia- przeciez tereny na ktporych mieszkam kiedys zajmowaly sie pszczelarstwem. Pora poszukac pasieki
hej :) co do mycia dzieci.. to ja jestem zdania.. jak jest potrzeba.. ja codzienni ich nie kąpię.. tj. nie moczą sie w wannie i nie myją włosów codzinnie.. ale pupa mu być czysta :) to całkiem co innego.. i codziennie jest takie tam mycie..
wiec moze kwestia tego.. co autor miał na myśli mówiąc, że się codzinnie nie kąpie
:)
ja wczoraj zaliczylam i dietke i ćwiczenia :)
Gina wspomnialas o tym bandazowaniu nog, u nas jak trafiasz do szpitala to w pierwszej kolejnosci dostajesz biale zgrabne ponczoszki, ktore ciezko wcisnac na nogi, wlasnie takie spacjalne przeciwzakrzepowe /przeciw trabozie/, sama wiele razy takie mialam na nogach, dostaje sie je oczywiscie za darmo w szpitalu. Do tego sa oczywiscie tez specjalne zastrzyki w brzuch lub udo, musialm nauczyc si eje robic, bo jak wyszlam ze szpitala musialam je sobie jeszcze przez kilka dni robic. W Pl wiem, ze tez zastrzyki te sie robi, bo moj brat jak mial operacje to musial sobie pozniej jeszcze sam w domu je robic.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.