26 marca 2012, 19:16
malutka26 dałaś czadu :) naprawdę pięknie.
krzyzyko... a nad nami to jakieś fatum ciąży, cały czas coś nie halo. Ale bądźmy dzielne.
verden, a tak apropo tych kąpieli. Moja znajoma (pielęgniarka) też rodziła w Niemczech i ona mi kiedyś mówiła to prawda z tymi kąpielami. Tam całkiem inaczej o tym mówią niż u nas. Tak samo z tego co wiem, jest po porodzie. Nie wiem jak teraz, ale do niedawna, zaraz po porodzie w Polsce noworodek był w mig kąpany. Tam pozostawiają go w tym śluzie, bo stanowi to naturalną ochronę. Mówię co słyszałam, być może się mylę.... Jeśli tak, to wyprowadź mnie z błędu.
Idę biegać :)
26 marca 2012, 19:32
Gina dzięki, jak jak rodziłam oczywiście jedno i drugie w Polsce w tym samym szpitalu w Krakowie to 6 lat temu mimo ze synek urodził się naprawdę czysty, dziwili się że miał tylko troszkę krwi we włoskach po 3 godzinach wykąpali go, a córkę 2,8mcy temu urodziła się cala w białej mazi, ubrudzona krwią nie myli jej 2 doby w ogóle cały czas była w tej mazi. Byłam w szoku bo po pierwszym porodzie było inaczej i kto przychodził w odwiedziny pytał mnie czy nic jej nie jest itp bo miała jeszcze jajowata głowę... ja moich dzieci nie kąpie codziennie, często zamieniam kąpiel na prysznic odkąd córka skończyła 1 rok bo tak lubi siedzieć w wodzi że potem tyle nerwów żeby wyszła i krzyczy, płacze, a z pod prysznica szybciutko;) Jak dla mnie to nie ma znaczenia kto jak i kiedy myje swoje dzieci.
Edytowany przez 72aa84fb517a01ebffb0ce4c6a6e6972 26 marca 2012, 20:03
26 marca 2012, 19:32
malutka u mnie jak byłam z małą tydzień w szpitalu i jadłam tylko 3 bułki dziennie, to i tak waga poszła do góry, więc gratulacje jak najbardziej Ci sie należą :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
26 marca 2012, 21:12
Gina, jest dokladnie jak piszesz co do tych kapieli i zaraz po porodzie. Zreszta mala ma 3,5 roku, a kapie ja raz w tygodniu, a jak mi sie na dzialce, czy n aplacu zabaw wybrudzi to dodatkowo ma szybki prysznic, ale juz bez zadnych mydelek, czy innych wynalazkow do kapieli.
Wiem tez, ze w Pl tez odchodzi sie od tych szybkich kapilei po porodzie i tych czestych pozniej, ale nie wszedzie. Mam zajoma lekarke-pediatre w jednym z Warszawskich szpitali i ona potwierdzila mi to.
26 marca 2012, 21:12
malutka26, no właśnie (apropo tej mazi). Ta moja znajoma mówiła mi, że jej malutką też jakoś po 2-3 dobach dopiero kąpali tłumacząc, że to bariera ochronna. Sama byłam zaskoczona jak o tym mówiła, ale podejrzewam, że faktycznie tak jest (z tą ochroną):) A co do kąpania dzieci, to nie mam pojęcia jak to naprawdę jest. Pewnie teorie są różne, ale trzeba znaleźć złoty środek :) Wszystkie dzieci z jakimi miałam cokolwiek wspólnego zazwyczaj były kąpane codziennie.
Już po biegu jestem, dziś krótko bo 3,5 km, ale cały czas pod górkę. Umęczyłam się jak cholerka. Jakoś tak ciężko było.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
26 marca 2012, 21:14
Gina, moje znajome natomiast tu, zadna nie kapie co dzien i nie kapala. Z ta mazia to tak jest tu tak to tlumacza i cos w tym tez jest bo widze jaka odpornosc ma mala.
26 marca 2012, 21:22
verden, ale to tak już jest, że do Polski niektóre rzeczy docierają później. Szczerze to nie mam zdania apropo kąpieli. Nigdy się w sumie nad tym nie zastanawiałam. Tak ja pisałam - pewnie są dwie strony medalu :)
Kiedyś też słyszałam o profilaktyce przeciwszakrzepowej.... ponoć dopiero niedawno, zaczęli do rożnego rodzaju operacji bandażować nogi, a tam robili to wiele lat temu.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
26 marca 2012, 21:56
Co so kapania dzieci ja sie nie wypowiafam. Nie mam wlasnych wiec sie nie znam. Mnie osobiscie by obrzydzallo nie umycie calego dziecka jakims mydlem bez mydla adresowanym do dzieci. A wloski tak czesto jak sa brudne. Duze zdziwienie wywoluje u mnie natomiast brak higieny u osob doroslych. Jak wlosy sa brudne. To sa bruidne i smierdza. Rzadsze mycie nie zm,niejszy ich przetluszczania tylko zwiekszy smrod.
Co do miodu na ni,m nie ma napisuz Chin tylko z krajow. UE i spoza UE. Ale dalas mi do mysllenia- przeciez tereny na ktporych mieszkam kiedys zajmowaly sie pszczelarstwem. Pora poszukac pasieki
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
27 marca 2012, 07:29
hej :) co do mycia dzieci.. to ja jestem zdania.. jak jest potrzeba.. ja codzienni ich nie kąpię.. tj. nie moczą sie w wannie i nie myją włosów codzinnie.. ale pupa mu być czysta :) to całkiem co innego.. i codziennie jest takie tam mycie..
wiec moze kwestia tego.. co autor miał na myśli mówiąc, że się codzinnie nie kąpie
:)
ja wczoraj zaliczylam i dietke i ćwiczenia :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 marca 2012, 09:25
Gina wspomnialas o tym bandazowaniu nog, u nas jak trafiasz do szpitala to w pierwszej kolejnosci dostajesz biale zgrabne ponczoszki, ktore ciezko wcisnac na nogi, wlasnie takie spacjalne przeciwzakrzepowe /przeciw trabozie/, sama wiele razy takie mialam na nogach, dostaje sie je oczywiscie za darmo w szpitalu. Do tego sa oczywiscie tez specjalne zastrzyki w brzuch lub udo, musialm nauczyc si eje robic, bo jak wyszlam ze szpitala musialam je sobie jeszcze przez kilka dni robic. W Pl wiem, ze tez zastrzyki te sie robi, bo moj brat jak mial operacje to musial sobie pozniej jeszcze sam w domu je robic.