8 maja 2010, 17:17
krzyzykomania, biedna jesteś z tą wagą nieugiętą, ruszy się, na pewno się ruszy :)
- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
8 maja 2010, 18:09
współczuję krzyżykomania, mam nadzieję że ten zastój minie. Ja się objadlam i aż mnie mdli. W poniedziałek też nie będzie u mnie rewelacji, zwłaszcza że @ powinna zawitać we wtorek.
- Dołączył: 2010-02-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 160
8 maja 2010, 21:43
hej
sslimm123 ja stosowałam kiedyś..... wszystko wróciło, wg mnie skuteczne ale na krótką metę,
ale możesz np robic sobie dzień czy dwa w tygodniu z jedzeniem z pierwszej fazy a pozostałe dni jak dotychczas...
hehe nyks1 - witaj w klubie - ja jutro albo w poniedziałek 
krzyzykomania - a może zrób sobie JEDEN (słownie jeden
) dzień dobroci a następnego obniż kalorie do 1000 i zjedz wtedy więcej białka niż węgli, może pomoże - na mnie czasami działa jak mam zastój 
- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
9 maja 2010, 07:11
nie pamiętam kiedy tak miałam ostatni raz, ale dałam czadu w nocy. Obudziłam się o 2 i zeżarłam 2 pączki :( - niedobrze a potem poszłam grzecznie spać. Waga oczywiście uwzględniła ną nocną wpadkę.
9 maja 2010, 11:12
aga20100, nyks1 ... to ja też się do klubu @ zapiszę .... jakoś poniedziałek, wtorek powinna być. Oczywiście... przed dostaję napadów "na coś" (w sensie jedzenie). Będąc w sklepie weczorem, poczułam śledzie i po prostu nie dało rady nie kupić, a później nie zjeść.
9 maja 2010, 11:15
Jeszcze kabanosy kusiły, ale się opamiętałam....
9 maja 2010, 11:52
Nyks: druga w nocy i 2 pączki? o kurcze, nieźle.. ;P
a ja znowu dostalam powera, tym bardziej, że waga stoi w miejscu. to dołuje ale i motywuje do dalszego działania.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
9 maja 2010, 18:26
Witajcie, a u mnie @ od wczoraj, w dodatku rosnaca osemka nadal boli, dodam, ze juz od tygodnia, dieta gdzies daleko w lesie, wiec jutro pewnie sie przewroce z wrazenia, jak stane na wage.
9 maja 2010, 18:49
Jeśli u mnie będzie więcej niż 66, to po prostu wypiepszę wagę :D
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
9 maja 2010, 20:16
dziś ciutkę drgnęła waga w dół...zobaczymy jutro co będzie w dzień jedzenia...