Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Dzięki dziewczyny trzymajcie bo matka zaczyna mi robić co raz większe wyrzuty, że mnie utrzymują, a potem mówii, że nic takiego nie mówiła albo nie to miała na myśli.
malutka dzięki za przypomnienie o dniu babci i dziadka.
 Od siedzenia w domu już wariuje i ogarnia mnie depresja( osoby nie znające się na rzeczty powiedzą, że pierdolę głupoty), natomiast wg kryteriów klinicznych można powiedzieć, że to ciężka postać reaktywnej- 1.5 roku bez pracy + okropna matka czepiająca się ciągle o wszystko i ciągle znerwicowana, potrafiąca na mnie wrzeszczeć rano, że nie zdążę na pociąg i spóźnię się/ nie pójdę rosyjski- sama płaciłam za ten kurs językowy i to była moja decyzja, żeby na niego chodzić więc co jej do tego?
mój facet mniej się stara- codziennie jeździ na rowerze stacjonarnym tak, aby spalić 100 kcal i pije zieloną herbatę- od początku grudnia schudł 4 kg. Zaczynam mu zazdrościć- Zielonej chyba ok 1 -2 l dziennie wypija.( z 84 l\kg/182 wzrostu do 80 kg/182- twierdzi, że chce 75 ważyć)
MisaAmane- jak bym wiedziała mogłam się odpowiednio odstroić i odegrać lalunię, ale koleś mnie strasznie śmieszył swoją bufonadą- może to było widać? zresztą po raz pierwszy było mi tak zimno, że nie przywiązałma uwagi do stroju na " interview" i złamałam cały dress code- sama jestem sobie winna- nauszniki, silikonowa( wyglada jak puchowa tylko cieńsza) kurtka, rajstopy w kolorze latte i płaskie botki to nie był dobry wstęp a do tego załozyłam jeszcze spódnicę w krate i poncho  z pomponami, jednak trzeba przestrzegac od razu tego biznes codu ubraniowego, ale ja się wtedy czuję taka nijaka i...stara

co do Brwinowa to jest koło Warszawy, więc pracy szukam w W-wie i okolicy a wcale lekko nie jest

Ja nie powiem wcale że gadasz głupoty, że bierze Cię depresyjne samopoczucie bo ja doskonale wiem o czym mówisz jak szukałam pracy też już w depresję popadałam mimo że ja tylko kilka miesięcy a Ty aż półtora roku no i to samo miałam, rodzice mi ciągle gadali że muszą mi pieniądze dawać a ja uparcie siedze w innym mieście zamiast wrócić do nich żeby mi na życie dawać nie musieli ale się uparłam, badź silna i na pewno coś znajdziesz fajnego :)

A ja dzisiaj zamiast ćwiczeń zrobiłam przemeblowanie w pokoju hehe zmęczyłam się nieźle ale za to zrobiłam miejsce na telewizor który planujemy sobie kupić na raty, może jak mój M nie będzie bardzo zmęczony po pracy to go poproszę jeszcze dzisiaj żebyśmy pojechali zobaczyć te telewizorki, jakiś niedrogi, bo my bez tv żyjemy hehe ;) Co prawda mi to nie przeszkadza, bo co chcę sobie obejrzeć to i na necie można znaleźć ale jak podlączyć plazmę pod kompa to zupełnie inaczej się będzie oglądało ;) A  i my pasjonatami gier komputerowych jesteśmy to i na takim tv super będzie się grało ;)

Co do TV- mnie bulwersuje kwestia coraz gorszej ramówki tvp publicznej oraz konieczność płacenia abonamentu nawet jeśli tak jak ja tylko od czasu do czasu ogląda się TVP Historia.
Co do mnie - ja mieszkam z rodzicami, ale np dziś matka zrobiła mi aferę, że pożyczyła mi 100 zł na prezent dla mojego faceta

cherrienka.. to na pewno jest depresyjne.. ale może jeszcze ciut i cos znajdziesz..
zreszta tak całe 1,5 roku to nie bylas bez pracy.. mialas przeciez jakies dorywcze zajecia.. to tez się liczy
gdybys siedziala i nic nie robila to moze i owszem, ktos mialby cos przeciwko....
ale ty sie starasz.. chodzisz na rozmowy, wysylasz dokumenty..
teki czasy, ze ciezko znaleźć pracę szczególnie w takich zawodach mało technicznych.. tak mi się wydaje

witajcie z rana. Niedawno wstałam - cchyba musze wyregulować cykl snu i czuwnai bo u mnie to wygląda mniej więcej ta, pon-4.,wt-10.5,sr-4.,czw-10.5,pt-10, czw-9.5,sob-9, ndz-9.5- nie wiem czemu śpię średnio o 1.5-2 h za dużo

hej, ćwiczenia zaliczone, ale ciągle ostatnio chodzę głodna mimo że jem syte,  zdrowe produkty.

cherrienka pewnie dlatego że w poniedziałki i środy śpisz zdecydowanie za krótko, 4 godzinki to za mało. Ja tez dużo śpię ale ja od zawsze potrzebuję około 10 godzin snu aby być w pełni wyspana i wypoczęta :/

Ja ćwiczenia dzisiaj zostawiam na wieczór, wszystko mnie boli po wczorajszym przemeblowaniu, przesadziłam trochę :/ Wieczorem zrobię sobie tylko ćwiczenia na brzuch, wróciłam niedawno z pracy a zaraz idę na korepetycje, z jedzeniem dzisiaj wzorowo :) Natomiast wczoraj objadłam się na wieczór i byłam z tego powodu bardzo zła :( 

hmm a mi się wydawało, że 10 h to coś nie tak i że coś się złego dzieje z organizmem- anemia czy ki diabeł

Witam czwartkowo :)

Kilka dni dobrego odżywiania a z brzucha spadły mi 3 cm :D Wiem, ze to woda i zbędne powietrze wydymające mi brzuch pewnie spadły ale i tak mnie to cieszy ;)

A co tam u Was? :)