- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 stycznia 2012, 09:14
Krzyzykomania, a moze przestan sie co dzien wazyc. Ja zauwazylam, ze jak co dzien stawalam na wage i stala lub szla w gore to od razu mialam zly nastroj i nawet odechciewalo mi sie cokolwiek robic w kierunku dalszej walki, a jak staje na wage raz w tygodniu to nie mam takiego cisnienia i wiem, ze jak tydzien ogolnie byl udany to i spadek jest.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
11 stycznia 2012, 09:41
pewnie tak.. verden.. ale jakos nie mogę się tego oduczyc.. niestawania na wadze
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 stycznia 2012, 09:57
Ja sie oduczylam, choc nie powiem, za kazdym razem jak wchodzilam do lazienki myslalam o wadze, ale mowilam sobie stop, jednak dlugo to trwalo.
11 stycznia 2012, 10:29
witam, miałam dokładnie tak samo verden teraz warze się w poniedziałki... dzieci lepiej dzisiaj jest duża poprawa, noc przespana wreszcie.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 stycznia 2012, 10:34
Malutka, to dobrze, ze sytuacja sie normuje, moja mala natomiast wczoraj wieczorem na gardlo sie skarzyla, dzis na szczescie nic nie mowi, za to mnie gardlo pobolewa, oby sie nie rozwinelo z tego jakies pskudstwo.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
11 stycznia 2012, 17:12
ja gdzieś czytałm, że osoby ważące się codziennie szybciej chduną io bardziej efektywnie, bo się bardziej kontorluja,ale cholera wie jak z tym jest. Ja obecnie szukam dobrej opcji treningowej na trenignw domu, bo nie wiem co ćwiczyć ile razy w tygodniu i ile minut 1 sesja. od zeszłegio czwartku czy piątku ćwiczyłam do pon ( jakieś 5 dni) codziennie po 1.5 h cardio i efekt był spektakularny bo -2 kg w 5 dni, ale koniec był taki, że zakończyłó się bólem kości w nocy z pon/wt który utrzymał się przez cały wtorek , otem omogło, ibuptom, kawa+ sesja joga+ strechin( 40 minut)+ maśc z naproksenem, dziś też trochę boli ale miałam krwotok z nosa. Co zrobić, gdy treningu skutecznego , będącego 1 elementem zalecanym przez mojego trenera( nie chodzę już tam na siłownię- nie mam kasy), zalecał 1.5 h cardio i 30 minut ćwiczeń modelujących, mój organizm nie wytrzymuje. Dziś był krowotok znosa. Na moim miejscu powtórzyłybyście dziś sesję jogostrechingową czy zaryzykowały cardio?( jeszcze mnie trochę bolą kolana i trochę bardzo uda)
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
11 stycznia 2012, 17:17
krzyżyko zarobkowo niestety w tej chwili nie pracuję:( choć jestem na trzymaniu rodziców bardzo mi to przeszkadza, powoli póbuję też się uczyć oszczędzać tam, gdzie się da. jestem na stażu z mediacji rodzinnych. Wkręcam się w grupę, która będzie opracowywała standardy prawne dla zawodou mediatora, podejrzewam ,że będę raczej tam " przynieś, podaj, pozamiataj", ale to i tak dobrze brzmi praca przy takim projekcie, nawet jeśli mój udział będzie tylko polegał na kserowaniu ton makulatury i pisaniu pism. Obydwa zajęcia są bez dochodowe
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
11 stycznia 2012, 20:54
cherrienka,, co do ćwiczeń to powiem Ci tak..
ja 2 lata temu schudłam 7 kg tylko na ćwiczeniach strechingowych i diecie - ćwiczyłam pilates i nic wiecej góra 2 razy w tygodniu po 60 minut... więc widać nie wszystko od ćwiczeń kardio zależy..
ale dziś byłam na zumbie.. normlanie kosmos.. taka energetyczna.. ale nie dałbym rady tak codzinnie ćwiczyc..
ja na towim miejscu zmienilabym proporcje na wiecej ćwiczeń strecingowych..
a pracy w takim projekcie gratuluję..nawet jak jest za free.. ważne że ciekawe miejsce.. i fajne rzeczy.. reszta przyjdzie w swoim czasie
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
12 stycznia 2012, 08:35
Witajcie czwartkowo :) Co tam u Was ?
Ja czuje sie dzis kiepsko, raz, ze nie wyspana, bo mala co chwila plakala w nocy i musialam do niej wstawac, a ze spi w swoim pokoju to do tego byly nocne wedrowki przez mieszkanie, proponowalm jej przeniesienie do nas na noc, nie chciala, bo uniej jej lepiej. Dwa, jakas choroba mnie dopadla, mam 'gula' w gardle. Dobrze, ze niedlugo jedziemy, przynajmniej sie wykuruje w ciepelku.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
12 stycznia 2012, 08:44
oj oj.. chorobsko.. oby mineło..
życzę zdrówka